Loeb ponownie za kierownicą Pumy Rally1
Sebastien Loeb niebawem ponownie dołączy do zespołu M-Sport Ford. Francuz wystartuje w przyszłym miesiącu w Rajdzie Safari.

Sebastien Loeb zawarł porozumienie z M-Sportem, na mocy którego zaliczy już trzeci start w ich barwach w tegorocznych Rajdowych Mistrzostwach Świata. Teraz przed nim runda w Kenii zaplanowana w terminie 23-26 czerwca.
Dziewięciokrotny mistrz świata po raz pierwszy weźmie udział w kultowym Rajdzie Safari od czasu zajęcia piątego miejsca w tej imprezie 20 lat temu, kiedy zasiadał za kierownicą Citroena. Wówczas zawody ostatni raz gościły w kalendarzu WRC przed 19-letnią przerwą.
Potwierdzenie zaangażowania Loeba i Isabelle Galmiche nadeszło w tym samym tygodniu, kiedy Toyota poinformowała, że również Sebastien Ogier, pilotowany przez Benjamina Veillasa, przystąpi do tej imprezy w ramach jego częściowej kampanii.
Loeb będzie chciał zrehabilitować się po nieudanym starcie w Rajdzie Portugalii w zeszłym tygodniu. Podczas pierwszego etapu popełnił błąd, który wyeliminował go z jazdy. Następnego dnia powrócił do rywalizacji, ale nie na długo, do czego przyczyniła się awaria turbo w jego Pumie Rally1.
Na początku tygodnia 48-latek wskazał, że chciałby wziąć udział jeszcze w co najmniej dwóch rajdach WRC w tym roku, oprócz swoich zobowiązań w Extreme E i w Mistrzostwach Świata w Rajdach Cross-Country.
- Miło, że byliśmy konkurencyjni w Portugalii. Dobrze wiedzieć, że Puma jest bardzo szybka na szutrze - powiedział Loeb. - Natomiast Kenia mocno różni się od Portugalii i nie znam obecnej wersji tego rajdu. Widziałem kilka onboardów, próby wyglądają zupełnie inaczej, są dość dziurawe, z dużymi kamieniami na drodze.
- Kenia jest niesamowita; myślę, że to rajd, z którego mam najwięcej wspomnień. W tamtych czasach najdłuższy oes miał 120 km długości i wszyscy mieliśmy nad samochodami helikopter, który informował o dzikich zwierzętach, do których zbliżaliśmy się na danym odcinku specjalnym - dodał. - Teraz pozmieniało się i bardziej przypomina to typowy rajd WRC. Jest łatwiej, ale dla mnie różnica w porównaniu z Portugalią polega na tym, że nie mam doświadczenia z takimi próbami.
- Zawsze jest trudniej, gdy przyjeżdża się na rajd bez wcześniejszego doświadczenia na danych trasach. To nie ułatwia zadania, ale i tak cieszę się, że tam jadę - podsumował.
M-Sport wystawi w imprezie cztery Pumy Rally1, a Loeb i Galmiche dołączą do stałych załóg w składzie, którymi są: Craig Breen/Paul Nagle, Gus Greensmith/Jonas Andersson, Adrien Fourmaux/Alexandre Coria.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.