Sędziowie pogrozili Tanakowi

Tanak i Jarveoja zabrali na poranną sobotnią pętlę jedno zapasowe koło. Pierwszą oponę przebili już na otwierającym dzień OS9. Na mecie zjawili się na samej feldze. W trakcie dziesiątej próby ponownie uszkodzili ogumienie. Wiedząc, że nie mają już „zapasu” i pamiętając o długiej dojazdówce do Gap, postanowili oszczędzić dopiero co przebitą oponę, zakładając felgę, na której ukończyli poprzedni odcinek.

Po mecie OS10 dokonali ponownej zamiany i udali się w drogę do Gap. Na Punkt Kontroli Czasu dotarli z 11-minutowym spóźnieniem. Co istotniejsze, z opony nie zostało zbyt wiele. Choć Hyundai wycofał załogę, cała sytuacja nie umknęła uwadze sędziów.

W wydanej dziś decyzji poinformowano, że Tanak i Jarveoja złamali artykuł 34.1.5 przepisów sportowych WRC, zgodnie z którym na sekcji dojazdowej wszystkie cztery koła w samochodzie muszą się „swobodnie obracać”. Ponadto Estończycy zostali uznani za winnych złamania artykułu 12.2.1.h Międzynarodowego Kodeksu Sportowego FIA. Zapis odnosi się do wykroczeń, wskazując na niebezpieczne działanie lub zaniechanie działania, które mogłoby zapobiec niebezpiecznej sytuacji.

Zgodnie z orzeczeniem sędziów, Tanak i Jarveoja zostali wykluczeni z udziału w jednej rundzie mistrzostw świata. Wykonanie kary zawieszono, zaznaczając, że zostanie ona natychmiast odwieszona, jeśli załoga dopuści się podobnego wykroczenia w okresie 11 miesięcy i 7 dni od dzisiejszej daty.