Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Skomplikowany powrót na Safari

Brak występu w ubiegłorocznej edycji Rajdu Safari - pierwszej dostosowanej do obecnych realiów światowego czempionatu - dodatkowo skomplikuje powrót Sebastiena Loeba na afrykańskie bezdroża.

Sebastien Loeb, Isabelle Galmiche, M-Sport Ford World Rally Team Ford Puma Rally1

Autor zdjęcia: M-Sport

Dziewięciokrotny mistrz świata jako jedyny z obecnej rajdowej czołówki miał okazję brać udział w Rajdzie Safari. Francuz ma na koncie start w edycji 2002, ostatniej przed niemal dwoma dekadami przerwy. Zajął wtedy piąte miejsce.

Loeb wrócił w tym roku do WRC i porozumiał się z M-Sportem w kwestii częściowego programu. Na prawym fotelu zasiadła Isabelle Galmiche, zastępując Daniela Elenę. Duet wystąpił w Rajdzie Monte Carlo oraz Portugalii. Pierwszy z nich wygrał, w drugim przytrafił się błąd pozbawiający szans na zwycięstwo.

- Miło było być konkurencyjnym w Portugalii - stwierdził Loeb. - Odczucia w samochodzie były dobre i to zachęcające. Kenia to oczywiście zupełnie coś innego, ale lepiej mieć świadomość, że w Portugalii byliśmy szybcy.

- Nie znam dzisiejszej Kenii. Wszystko widziałem jedynie na onboardach. Wygląda na to, że nawierzchnia będzie bardzo zniszczona z wielkimi kamieniami. Problemem mogą być kapcie.

- Kenia jest niesamowita. To rajd, podczas którego spotkałem w trakcie rekonesansu najwięcej dzikiej zwierzyny. Wiem, że wygląda teraz inaczej, niż kiedy ostatni raz tu startowałem. Przypomina obecne rundy WRC.

- Jeśli o mnie chodzi, różnica polega na tym, że w przeciwieństwie do innych rund, nie znam oesów aktualnej odsłony Kenii. Nigdy ich nie jechałem, więc będzie to skomplikowane.

Podczas odcinka testowego Loeb i Galmiche mieli trzeci najlepszy rezultat. Rajd ruszy dzisiaj ceremonią startu oraz superoesem w Nairobi.

Sebastien Loeb, M-Sport Ford World Rally Team

Sebastien Loeb, M-Sport Ford World Rally Team

Photo by: M-Sport

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ogier: Safari trzeba przetrwać
Następny artykuł Ogier najszybszy w stolicy

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska