Solberg wsiada w Escorta

Roger Albert Clark Rally powołano do życia w 2004 roku, by nie tylko uhonorować znanego brytyjskiego kierowcę rajdowego, ale i wskrzesić oesy słynnego RAC Rally, przed laty odsłony światowego czempionatu, która trwała aż pięć dni.

Solberg i Edmondson wsiądą w historycznego Escorta, którego zbudował Viking Motorsport. Stajnia należy do Phila Millsa, przed laty pilota Pettera Solberga.

- Przede wszystkim muszę podziękować Philowi - cytuje Olivera Solberga oficjalny serwis mistrzostw świata. - Bardzo nam pomógł, aby to doszło do skutku i wszystko przygotował. To fantastyczna okazja.

- Udział w tym rajdzie od dawna był marzeniem. Słyszałem o nim i o odcinkach bardzo wiele historii. Któregoś dnia opowiedziałem o tym dziadkowi [Per-Inge Walfridssonowi] i od razu odparł: „Pojedziesz na Kielder Forest, to bardzo trudne miejsce”.

- Fajnie jest słyszeć różne historie i odwiedzić takie miejsca jak Walia, Szkocja czy północna Anglia. Wszyscy wiele słyszeli o RAC Rally i mam wrażenie, że teraz cofniemy się w czasie.

Dla 21-latka będzie to pierwszy poważny kontakt z samochodem tylnonapędowym. Przed startem Solberg i Edmondson zaliczą dzień testowy.

- Będzie dzień testów, potrzebuję go. Wcześniej zrobiłem tym samochodem może z 6 km po śniegu i tyle samo po szutrze. Potrzebuję trochę wiedzy i wyczucia.

- Celem jest meta. To będzie najdłuższy rajd, w jakim kiedykolwiek wziąłem udział. Pięć dni i chyba 40 procent trasy przejedziemy nocą samochodem bez wspomagania kierownicy. Od teraz aż do startu zamierzam prawie nie wychodzić z siłowni!

W programie tegorocznego Roger Albert Clark Rally są 33 odcinki specjalne. Ich łączna długość to ponad 563 km. Rajd ruszy w środę 22 listopada i zakończy się 27 listopada.

Polecane video: