Sordo i Rovanpera jadą do Meksyku

Rally of Nations Guanajuato zaplanowany na 1-3 kwietnia jest przypomnieniem, że Meksyk chce wrócić do kalendarza WRC.

Sordo i Rovanpera jadą do Meksyku

Mijają już dwa lata odkąd Rajdowe Mistrzostwa Świata opuściły Meksyk. Kraj ten ostatni raz gościł WRC w 2020 roku, w chwili nabierającej na sile pandemii koronawirusa. Skrócone wówczas zawody wygrali Sebastien Ogier i Julien Ingrassia. W kampanii 2021 rajd już nie trafił do harmonogramu, podobnie jak w obecnym sezonie.

Organizatorzy jednak nie poddają się w staraniach o powrót do kalendarza światowego czempionatu, w 2023 roku.

Podkreślił to dyrektor Rally of Nations Guanajuato - Gilles Spitalier, mówiąc w kontekście planowanego na kwiecień rajdu, że jest to „promocja wydarzenia na międzynarodowym poziomie, aby pokazać światu i Rajdowym Mistrzostwom Świata, że jesteśmy tutaj”. W każdym razie konkrety o ewentualnym powrocie do WRC mają zostać przekazane dopiero w połowie roku.

Czytaj również:

Kwietniowe zawody liczące 16 odcinków specjalnych o łącznej długości 229,29 kilometrów będą stanowiły łączoną rundę Nacam Rally Championship oraz drugą odsłonę mistrzostw Meksyku. Nie zabraknie takich prób El Brinco, El Chocolate, Minas. Będą też uliczny odcinek w Guanajuato oraz superoes na Autódromo de León.

Chcąc podwyższyć rangę wydarzenia, do udziału zaproszono też gości.

Po dziesięciu latach przerwy, do ścigania powróci Harri Rovanpera, ojciec Kalle Rovanpery. Fin startował w mistrzostwach świata w latach 1993-2006. Piętnaście razy gościł na podium. Na koncie ma jedno zwycięstwo, za kierownica Peugeota w Rajdzie Szwecji w 2001 roku. Ostatni raz w Meksyku rywalizował w sezonie 2005. Pilotowany przez Risto Pietilainena, w Mitsubishi Lancerze WRC zajął piąte miejsce.

Podczas konferencji prasowej zapowiedziano też udział Daniego Sordo. W przypadku obydwóch kierowców nie podano, w jakich autach możemy się ich spodziewać.

Czytaj również:

 

akcje
komentarze

Lider Toyoty potrzebuje dobrego wyniku

Lappi może być mocny