Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tanak jeszcze próbuje

Ott Tanak i Martin Jarveoja od oesowego zwycięstwa rozpoczęli finałowy dzień Acropolis Rally of Gods. Prowadzenie zachowują Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe.

Ott Tanak, Martin Jarveoja, Hyundai World Rally Team Hyundai i20 N Rally1

Autor zdjęcia: Red Bull Content Pool

Na finałowy dzień dziesiątej rundy sezonu WRC 2022 składają się tylko trzy odcinki specjalne. Do przejechania jest łącznie niewiele ponad 45 kilometrów. Rywalizację otworzyła próba Elefterochori.

Oes był wielokrotnie używany - w obu kierunkach - w przeszłości, także podczas rundy ERC. Względem ubiegłego roku ucięto nieco ponad kilometr od strony mety. Większość próby wiedzie przez las, a droga jest szeroka i szybka. Nieco bardziej kręto i skaliście jest dopiero w końcówce. Kibice gromadzą się głównie przy malowniczym jeziorze na czwartym kilometrze odcinka.

Na niespełna 17 km najszybsi byli Tanak i Jarveoja, nadal mający nadzieję na zwycięstwo. Neuville i Wydaeghe stracili do zespołowych kolegów 2,9 s. W trójce zmieścili się Craig Breen i Paul Nagle [+17,2 s]. Koszmar Toyoty miał swój ciąg dalszy - Elfyn Evans i Scott Martin nie dojechali na start odcinka.

- Cisnąłem. Prawdopodobnie to nie wystarczy, ale ciśniemy. Team orders? Nikt mi nic rano nie mówił, więc nie spodziewam się - meldował Tanak.

- Nie wiem czy będą jakieś polecenia. Hyundai chce zapewnić sobie całe podium. Zajęło nam to trochę czasu, ale byłoby fantastycznie. Tutaj byłem ostrożny, ponieważ droga jest już zniszczona - komentował Neuville.

- Z tą pozycją na drodze nie było to trudne. Miałem frajdę. Samochód świetnie się spisuje - przyznał Breen.

Czwarty czas uzyskali Gus Greensmith i Jonas Andersson [+23,6 s], którzy o 0,6 s wyprzedzili Pierre-Louisa Loubeta i Vincenta Landaisa. Dani Sordo i Candido Carrera jechali od Tanaka o 25,2 s dłużej. Wracający dziś do rywalizacji Esapekka Lappi i Janne Ferm byli siódmi [+26,3 s].

- Wczoraj silnik po prostu odmówił posłuszeństwa. A tutaj na oesie było bardzo dużo luźnego. Nie szkodzi. To dzień nauki - przyznał Greensmith.

- Dobry oes, bez błędów. Warunki nie są łatwe. Droga jest już zniszczona - powiedział Loubet.

- Szkoda Evansa. Ma jakiś problem z samochodem. Czasami tam bywa w rajdach - przekazał Sordo.

- Samochód spisuje się całkiem dobrze. Jestem zadowolony. Warunki są normalne. Bez zaskoczenia - stwierdził Lappi.

Andreas Mikkelsen i Torstein Eriksen [+26,7 s] - najszybsi w WRC 2 - zostawili za sobą Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena [+30,3 s] oraz Takamoto Katsutę i Aarona Johnstona [+32,2 s].

- Szanse na punkty na PS są bardzo małe, zerowe. Czemu? Brakuje tempa - wyjaśnił Rovanpera.

- Jest bardzo trudno. Sądziłem, że dziś będzie lepiej... Dokonaliśmy zmian, ale... Niełatwo - mówił rozczarowany Katsuta.

Po OS14 przewaga Neuville’a wynosi 25 s. Sordo [+1.15,2] kompletuje 1-2-3 dla Hyundaia. Loubet przesunął się na czwarte miejsce [+3.01,2], a Breen na piąte [+4.01,5].

Polecane video:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Loeb już ma wolne
Następny artykuł Hyundai zadecydował

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska