Tanak krytycznie o decyzji Hyundaia

Ott Tanak nie był zadowolony z decyzji kierownictwa zespołu Hyundaia, które kazało mu pozostać na drugiej pozycji w Acropolis Rally of Gods.

Ott Tanak, Hyundai World Rally Team

Ott Tanak i Martin Jarveoja przystępowali do dziesiątej rundy sezonu WRC 2022 mając 72-punktową stratę do liderów tabeli: Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena. Finowie jednak musieli odkurzać trasę podczas piątkowego etapu, a charakterystyka nawierzchni oraz układ harmonogramu (większość oesów przejeżdżana jedynie raz) przyczyniły się do dużych strat. Ponadto w sobotę przytrafił się błąd przekreślający szansę na pozycję w dziesiątce, więc Rovanpera i Halltunen wyjechali z Grecji bogatsi o jedynie cztery punkty za Power Stage.

Z niepowodzeń Toyoty - oraz M-Sportu - skorzystał Hyundai. Przed finałowym dniem koreańska marka zajmowała całe podium, a kolejność załóg była następująca: Thierry Neuville/Martijn Wydaeghe, Tanak/Jarveoja oraz Dani Sordo/Candido Carrera.

Tanak, jako, że w pościgu za Rovanperą ma zdecydowanie większe szanse, liczył na przychylność szefostwa Hyundaia i zamianę pozycji z Neuvillem lub chociaż zielone światło i zgodę na walkę. Jednak po pierwszym niedzielnym odcinku - gdy 1-2-3 było praktycznie pewne - nakazano zachowanie pozycji.

Pytany na mecie finałowego oesu o potencjalne team orders, Tanak nie ukrywał żalu:

- Zależy, co jest celem. Jeśli walczy się o mistrzostwo świata, decyzja była zła, a jeśli chce się mieć dobry „pijar”, wtedy była odpowiednia. Wszystko zależy od perspektywy, z której patrzymy.

- Ja chcę walczyć o mistrzostwo, więc szkoda, że nie mogliśmy powalczyć fair. W piątek woziliśmy popsutą „hybrydę”, a wczoraj rano pojawiły się kolejne problemy, więc nie byliśmy wystarczająco blisko.

Julien Moncet, pełniący obowiązki szefa zespołu, stwierdził, że rozumie frustrację Tanaka i dodał, iż nikt nigdy nie lubi rozstrzygać podobnych sytuacji.

- Oczywiście, rozumiem jego frustrację - powiedział Moncet w rozmowie z Motorsport.com. - Rozumiałbym również frustrację Thierry’ego, jeśli zdecydowalibyśmy się zamienić pozycje. To trudna sytuacja, której nikt nie lubi.

- Nie uszczęśliwię wszystkich. Były rozmowy wewnątrz zespołu, ale postanowiliśmy utrzymać pozycje. Nie było łatwo, ale tak zdecydowaliśmy i tyle.

Do końca sezonu pozostały trzy rajdy i 90 punktów do zdobycia. Strata Tanaka do Rovanpery wynosi obecnie 53 punkty (stosunek wygranych rajdów 2:5). Neuville jest kolejne 23 oczka dalej. Na pytanie o szanse swoich kierowców, Moncet odpowiedział:

- Wszystko jest możliwe, nawet w przypadku Thierry’ego. Szanse są jednak niewielkie, choć nie uważam, aby były zerowe. Potrzebujemy, aby Kalle Rovanpera popełnił kolejne błędy. Nie jest to niemożliwe i jeśli tylko pojawi się szansa, postaramy się ją wykorzystać.

- Dzisiaj zrobiliśmy solidny krok w stronę mistrzostwa producentów, a to dla nas bardzo ważne.

Rajd Nowej Zelandii - jedenasta runda sezonu - odbędzie się w dniach 29 września - 2 października.

Czytaj również:

Polecane video:

akcje
komentarze

Wspaniały weekend Hyundaia

Rovanpera wróci silniejszy

Zaprenumeruj