Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Tanak zaczyna dominować

Odwołany podczas porannej pętli, najdłuższy odcinek dnia, Amboy – Yacanto, najlepiej przejechał Ott Tanak. Estończyk zapisał na swoje konto drugi oes tego popołudnia i wyszedł na prowadzenie w Rajdzie Argentyny.

Ott Tänak, Martin Järveoja, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC

Autor zdjęcia: Toyota Gazoo Racing South Africa

Organizatorzy włożyli wiele wysiłku, by naprawić drogę prowadzącą do startu i mety niemal 30-kilometrowej próby.

Ott Tanak prowadził przez cały odcinek, a w końcówce wyraźnie zaatakował osiągając niemal 8-sekundową przewagę nad kolejnym zawodnikiem. – To był dobry odcinek. Jedynie przejazd przed jeden bród sprawił nam problemy. Woda została w silniku i straciliśmy na chwilę moc.

Drugi na mecie zameldował się lider Hyundaia, Thierry Neuville. - Było w porządku. Niezła przyczepność. Myślę, że miałem dobry przejazd.

Czerwonego Citroena w barwach Red Bulla doprowadził na trzecim miejscu Sebastien Ogier. Strata do Tanaka przekroczyła 10 sekund. – Kilka zakrętów było śliskich, ale generalnie myślałem, że będzie więcej błota. W generalce jest bardzo ciasno.

Kolejne dwa miejsca na odcinku należały do Hyundaia. Czwarty Dani Sordo (+13,1s) nie krył zdziwienia czasem osiągniętym przez Tanaka. – Było nieźle, ale Tanak niemal leci. Mieliśmy problem z ciśnieniem w oponach, więc musieliśmy być ostrożni.

Podobne problemy zgłaszał Andreas Mikkelsen (+14,9s). – Musiałem być ostrożny. Ciśnienie w jednym z kół jest sporo za niskie. Miałem czysty przejazd, trasa była w dobrym stanie.

Spojrzenie na tablicę z czasami przyniosło spore rozczarowanie Elfynovi Evansowi (+16,6s). – Nie czułem się na tym odcinku aż tak słabo, by strata była tak duża. Nie poszło zbyt dobrze.

Dotychczasowy lider rajdu, Kris Meeke, stracił do zespołowego kolegi prawie 20 sekund. W konsekwencji pożegnał się nie tylko z prowadzeniem w rajdzie, ale i miejscem na podium. – Żadnych uszkodzeń z poprzedniego oesu. Tutaj nie mogłem znaleźć przyczepności.

Trzy dziesiąte za zwycięzcą z 2015 roku, odcinek ukończył Latvala (+20,2s). – Jestem rozczarowany. Nie jedzie mi się źle, a czas jest słaby.

Zaliczający mało udaną pętlę, Esapekka Lappi zajął 9. miejsce (+27,8s) i pozostawił swój czas bez obszerniejszego komentarza. Nieco bardziej rozmowny był Teemu Suninen (+38,1s). – Żadnych przygód, żadnych uślizgów. Byłem zbyt ostrożny.

W WRC2 Pro pozostały dwie załogi. Marco Bulacia zapisał na swoje konto drugi oes z rzędu. Mads Ostberg posiadający komfortową przewagę nad swoim rywalem w Skodzie, złapał kapcia. Powietrze schodziło powoli i Norweg dojechał 20,1s za młodym Boliwijczykiem.

Wspierany przez Toyotę, Takamoto Katsuta odzyskał prowadzenie w WRC2. Japończyk wygrał oes z przewagą 8,4s nad Pedro Hellerem. Alberto Heller, dotychczasowy lider kategorii, stracił niemal 50 sekund i spadł w generalce na 3. miejsce

Po siedmiu odcinkach specjalnych Tanak ma 11,4s przewagi nad drugim Neuville’em i 15,3s nad Ogierem. Meeke, którego ścigają Hyundaie Sordo (+21,3s) i Mikkelsena (+23,1s) traci do podium 3,9s.

Wyniki OS7

Wyniki po OS7

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Pojedynek Toyoty
Następny artykuł Dramaty na Santa Rosa - Neuville na czele, Tanak spada na trzecie miejsce

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska