Toyota dementuje pogłoski

W tym tygodniu w Alpach Francuskich Sami Pajari uczestniczy w testach nowej Toyoty GR Yaris Rally2. Automatycznie przełożyło się to na dyskusje o roli 22-latka w szeregach stajni japońskiego producenta, w kontekście programu w WRC 2.

- Stanowisko Toyoty w projekcie Rally2 było jasne od samego początku. GR Yaris Rally2 to samochód dla klientów, a nie auto dla fabrycznej stajni - powiedział Tom Fowler, dyrektor techniczny Toyoty, serwisowi DirtFish.

- W ciągu ostatnich 18 miesięcy mieliśmy szerokie spektrum kierowców uczestniczących w testach. Pracował z nami Kalle Rovanpera, ale także wielu zwodników krajowych, jak np. Norihiko Katsuta, przekazujących nam sporo informacji zwrotnych na temat tego samochodu, którym chcieliby jeździć - kontynuował.

- W poniedziałek kierowcą był Stephane Lefebvre, a we wtorek Sami Pajari - dodał. - Zawodnicy ci mogą zawierać umowy z wybranymi zespołami, które wyraziły zainteresowanie zakupem i wystawianiem GR Yarisa Rally2, gdy otrzyma on homologacje.

Toyota konsekwentnie przedstawia swoją intencję prowadzenia programu podobnego do tego Skody Motorsport, polegającego na budowie przez producenta aut rajdowych, a następnie przekazywania ich zespołom klienckim.

Powszechnie wiadomo, że Skoda wspiera budżetowo formację Toksport wystawiającą Fabie, ale czeska firma jasno określiła, że wszyscy klienci otrzymują pojazd w identycznej specyfikacji i te same części. Uważa się, że Toyota chce pójść podobną drogą.

Tymczasem finałem wspomnianej sesji testowej ma być wystawienie w najbliższy weekend GR Yarisa Rally2 jako zerówki w Rallye National Hivernal du Devoluy. Za kierownicą pojazdu ma zasiąść Pajari.

Fin w tegorocznych mistrzostwach świata współpracował właśnie z Toksport WRT zasiadając w Skodzie Fabii RS Rally2. Wraz z Enni Malkonenem zakończyli kampanię WRC 2 Challenger na trzecim miejscu, a w WRC 2 na siódmym.

Video: Race for Glory - Zapowiedź filmu