Toyota zmieniła tylne skrzydło
Zespół Toyoty w WRC, po tym, jak FIA wysłała do zespołów pismo z wytycznymi dotyczącymi wyglądu tylnego skrzydła w autach WRC, zmieniła element w Yarisach na Rajd Niemiec.
Kris Meeke, Sebastian Marshall, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC
Toyota Racing
Specyfikacja aerodynamiczna tylnego skrzydła Toyoty nie zmieniła się od sezonu 2017, ale w Finlandii zauważono, że japoński producent wykorzystuje lukę w prosecie homologacyjnym. FIA nie mówiła jednak o tym bezpośrednio.
- Wprowadziliśmy kilka drobnych modyfikacji, ale powiedziałbym, że są nonsensem. To oznaczało dla nas dodatkową pracę. Ktoś chciał sprawić, by nasze życie było bardziej stresujące - mówił Tommi Makinen, szef zespołu Toyoty w WRC.
- Oświadczenie FIA było jasne. W ramach wyjaśnienia określono nowe definicje dotyczące sposobu wykonywania pomiarów. W Niemczech profil aerodynamiczny w zasadzie jest taki jak zawsze, ale w celu spełnienia tolerancji dokonano pewnych korekt - dodał rzecznik zespołu.
Zarówno Makinen, jak i rzecznik zespołu podkreślili, że głównym celem Toyoty przy wprowadzeniu zmian było zagwarantowanie bezpieczeństwa załogom.
- Gdy wprowadzasz pewne modyfikacje, chcesz upewnić się, że są odpowiednio mocne i wytrzymałe na jakiekolwiek awarie, które mogą być niebezpieczne - mówił Makinen.
- Od czasu wydania oświadczenia, bezpieczeństwo było naszym głównym celem. Wiele pracy poświęcono nie tylko aerodynamice, ale także temu, jak przepływ powietrza wpłynie na inne obszary auta. W obecnych autach WRC docisk jest znaczącym czynnikiem. Jeśli chodzi o to, co zrobiono na Rajd Niemiec, nie ma żadnego ryzyka. Wszystkie części są takie same, ale zmieniono ich ułożenie. Zrobiono to, by upewnić się, że jesteśmy na tym samym poziomie bezpieczeństwa - dodał rzecznik zespołu.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze