Toyota zmierza po triplet, kapeć Ogiera
Ott Tanak i Martin Jarveoja wykorzystali problemy rywali i po zaprezentowaniu świetnego tempa pewnie przewodzą w klasyfikacji generalnej Rajdu Niemiec na koniec sobotniej rywalizacji.
Ott Tänak, Martin Järveoja, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota Yaris WRC
Toyota Racing
Duet Toyoty ma za sobą zespołowych kolegów: Krisa Meeke'a i Sebastiana Marshalla (+32,4) oraz Jari-Mattiego Latvalę i Miikkę Anttilę (+41,8). Załogi japońskiej marki nie muszą się już obawiać Sebastiena Ogiera, którego pilotuje Julien Ingrasia. Załoga Citroena na drugim przejeździe Panzerplatte przebiła oponę i straciła ponad półtorej minuty.
- Miałem czysty dzień. Thierry mocno atakował, ale na Panzerplatte lepiej kontrolowaliśmy sytuację. Naprawdę trudno było wszystkiego uniknąć, ale zrobiłem wszystko, co mogłem - podsumował Tanak.
- To nie było w moich zamiarach [najlepszy czas na oesie-red.], po prostu czułem się dobrze. To najlepszy odcinek na Baumholder, jaki kiedykolwiek przejechałem - oceniał Meeke.
- Chciałem tylko dojechać do mety bez błędów. Nie zastanawiałem się nad czasami. To jest gra. Na tym odcinku chodzi też o wytrzymałość, nie tylko wydajność - mówił Latvala.
Na czwartym miejscu sklasyfikowani są Dani Sordo i Carlos del Barrio (+1:10,8), którzy wyprzedzają pozostałe załogi w Hyundaiach i20 WRC: Neuville/Gilsoul (+1:35,2) i Mikkelsen/Jaeger (+1:37,3).
- Było w porządku. Starałem się dać z siebie wszystko. Nie mogłem zrobić nic więcej. Było dobrze i czysto, więc zobaczymy, co się wydarzy - komentował Sordo.
- Uciekł mi tył i musiałem obrócić auto, by uniknąć uderzenia. Najgorsze jest to, że nacisnąłem jakiś guzik i zanim zdałem sobie sprawę, przez kilka kilometrów jechałem z przestawioną dźwignią zmiany biegów - relacjonował Neuville.
- Wszystko było w porządku. Chciałbym być znacznie szybszy i pracujemy nad tym. To nie jest łatwe. Zobaczymy, co wydarzy się jutro - mówił Mikkelsen.
Czołową dziesiątkę zamykają duety Lappi/Ferm (+1:43,1), Ogier/Ingrassia (+2:09,7), Greensmith/Edmondson (+6:02,6) i Katsuta/Barritt (+6:57,4).
- Udało nam się ulepszyć auto na asfalt, ale to koszmar. Dałem z siebie wszystko, pojechałem czysty oes, a czas nadaje się do śmieci - mówił Lappi.
- Przebiłem przednią oponę. Myślę, że cały rajd jest rozczarowujący. Nie potrzebowaliśmy pecha - informował Ogier.
- Nie było łatwo i było podobnie jak na pierwszym przejeździe. Przed nami jeszcze długa droga - komentował Greensmith.
- To wielki dzień dla nas i sporo się nauczyłem. To było niesamowite doświadczenie. Ten oes jechałem bardzo powoli, ponieważ nie mogłem znowu przebić opony - tłumaczył Katsuta.
Zamykający sobotnie zmagania ponad 41-kilometrowy oes Panzerplatte II najszybciej przejechali Meeke, Sordo (+1,7), Suninen (+3,4), Latvala (+8,2) i Lappi (+9,9).
- Dzisiaj miałem dobry dzień. Udało nam się uzyskiwać dobre czasy. Tutaj trochę straciliśmy, ponieważ chciałem być pewny, że dojadę do mety. Zobaczymy, jak pójdzie jutro na Power Stage - mówił Suninen, który powrócił do rywalizacji w systemie Rally2.
Na jutro zaplanowano dwa powtarzane oes. Załogi zmierzą się z próbami Grafschaft (28,06 km) oraz Dhrontal (11,69 km). Dzień rozpocznie się o 7:46, a zwycięzców poznamy po godzinie 13:00.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze