Trudna jazda na śniegu
Kalle Rovanpera przyznał, że nowy samochód Rally1 jest trudny w prowadzeniu na śniegu i trzeba sporo napracować się za kierownicą.
Toyota w zeszłym tygodniu w Finlandii przeprowadziła testy na zaśnieżonych drogach, z GR Yarisem Rally1. Zespół zintensyfikował przygotowania do Rajdu Szwecji, który odbędzie się pod koniec lutego.
Oprócz Rovanpery jeździli też wszyscy pozostali reprezentanci Toyoty: Elfyn Evans, Takamoto Katsuta i Esapekka Lappi, który w najbliższych zawodach przejmie Yarisa Sebastiena Ogiera z Rajdu Mone Carlo.
Fin chociaż jest zadowolony z pracy zespołu w zimowych warunkach, uważa, że kierowcy muszą być bardziej precyzyjni w prowadzeniu samochodu. Dodatkowe 70 kg w aucie Rally1, z powodu dołożonego systemu hybrydowego, było odczuwalne.
- Odczucia są pozytywne, ale przyznam, że jeździło się dość ciężko - powiedział Rovanpera, zapytany o zachowanie samochodu na śniegu. - Mieliśmy sporo do zrobienia przy ustawieniach na tę nawierzchnię. Samochód jest naprawdę trudny w prowadzeniu.
- Po raz pierwszy jechaliśmy tą rajdówką po szybkim szutrze oraz śniegu i naprawdę czuje się jej wagę - kontynuował. - Gdy pada śnieg i robi się ślisko, nie jest łatwo. W kokpicie trzeba się sporo napracować.
- Wymagana jest precyzja i dokładność w prowadzeniu. Nie wydaje się to takie proste, ale miejmy nadzieję, że dobrze sobie z tym poradzimy - dodał.
Przygotowania do Rajdu Szwecji odbyły się niedługo po słodko-gorzkim otwarciu sezonu dla Rovanpery w Monte Carlo, gdzie zajął czwarte miejsce po sporych problemach w zaaklimatyzowaniu się w nowej maszynie.
Po zakończeniu pierwszego dnia z ponad minutową stratą do czołówki, 21-latek zdołał odnaleźć się w Yarisie, odnosząc trzy zwycięstwa oesowe. Zawody wraz z Jonne Halttunenem zakończyli na czwartym miejscu
Odnosząc się do rajdu, czuł, że krótki okres, jaki zespół miał na ukończenie budowy samochodów, ograniczył czas na znalezienie odpowiednich ustawień podczas testów.
- Oczywiście nie byłem zachwycony zaistniałą sytuacją, ale ogólnie weekend określam jako zadowalający - przyznał. - Zaczęliśmy od dość słabego tempa, bez odpowiedniego wyczucia auta. Wykonaliśmy następnie z zespołem ogromną pracę, poprawiając konfigurację samochodu, dzięki czemu zacząłem jechać lepiej i podążałem już swoim tempem.
- Koledzy byli w podobnej sytuacji. Generalnie nie czułem się komfortowo podczas testów i spodziewałem się trudności w tym samochodzie. W trakcie przygotowań bowiem mieliśmy tak dużo pracy, że nie mogliśmy zajmować się wyłącznie ustawieniami. Do sprawdzenia było wiele różnych rzeczy. Dlatego w rajdzie początkowo odstawaliśmy od tempa i dopiero w trakcie imprezy odnaleźliśmy właściwą drogę dla nas - zakończył.
Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen będą otwierali trasę podczas pierwszego etapu Rajdu Szwecji. W lutowych zawodach nie wezmą udziału wyżej sklasyfikowani Sebastien Loeb, jak również Sebastien Ogier. Fiński duet w tych okolicznościach jest najwyżej sklasyfikowaną załogą w mistrzostwach pośród tych, które zaliczają pełną kampanię.
Galeria zdjęć: Testy Toyoty przed Rajdem Szwecji
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.