Trudna sytuacja M-Sportu
Teemu Suninen i Jarmo Lehtinen walczą o czołowe lokaty w Rajdzie Meksyku. Po pierwszym etapie są sklasyfikowani na drugiej pozycji, 13,2s za liderami.
Esapekka Lappi, Janne Ferm, M-Sport Ford WRT Ford Fiesta WRC
M-Sport
W M-Sport Ford World Rally Team panują jednak mieszane nastroje. Z rajdu odpadli Esapekka Lappi i Janne Ferm. Pod koniec siódmego oesu ich Fiesta WRC stanęła w ogniu. Samochód spłonął doszczętnie. Załoga, która w tym momencie była sklasyfikowana na czwartym miejscu, wyszła z tego bez szwanku.
Strata auta WRC to duży cios dla prywatnego zespołu M-Sport.
- Esapekka Lappi musiał wycofać się z rajdu, kiedy jego Fiesta zapaliła się pod koniec siódmego odcinka specjalnego. Trudno powiedzieć, co się stało, ale wygląda na to, że gorący olej wyciekł na układ wydechowy - wyjaśniał Richard Millener, szef zespołu. - Wszyscy starali się to ugasić, ale kiedy dojdzie do takiej sytuacji w tych samochodach, praktycznie jest to nie do powstrzymania. Dziękuję, że Esapekka i Janne odeszli w bezpieczne miejsce.
- Nie jest tajemnicą, że ta strata (samochodu) będzie miała duży wpływ na M-Sport. Do tego nie wiemy, kiedy zostaną wznowione mistrzostwa, więc sytuacja jest naprawdę trudna - dodał. - Pomimo zaistniałych wydarzeń i ich następstw najważniejsze jest to, że wszyscy są bezpieczni i wyszli z tego bez szwanku.
Zaistniałe zdarzenie opisał Esapekka Lappi: - Na mecie stop zorientowaliśmy się, że płonie tył samochodu. Jednak w tamtym momencie nie zdawałem sobie sprawy, jak zła była sytuacja. Próbowaliśmy go ugasić i odjechaliśmy w bezpieczne miejsce. Kiedy hamulce przestały działać, zdałem sobie sprawę, że nadal palimy się i jak najszybciej wyskoczyłem z auta.
- Nie wiem, jak do tego doszło, ponieważ na oesie nie mieliśmy żadnych problemów i udało się uzyskać dobry czas. Szło dobrze, walczyliśmy o podium. To jest dla nas wszystkich duże rozczarowanie. Najważniejsze, że wszyscy są ok - dodał.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze