Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Trudne początki Neuville'a

Thierry Neuville ujawnił, jak problemy finansowe prawie zrujnowały marzenia o WRC, już na samym początku jego kariery rajdowej.

Thierry Neuville, Hyundai Motorsport

Thierry Neuville, Hyundai Motorsport

Helena El Mokni / Hyundai Motorsport

Neuville, reprezentant Hyundai Motorsport w rajdowych mistrzostwach świata, został przepytany przez Becs Williams w podcaście WRC Backstories.

W szczerzej rozmowie Belg odniósł się do początków kariery, która rozkręciła się dosyć szybko. Już po czterech latach od chwili pierwszych startów w swoim kraju zaczął pojawiać się w rundach mistrzostw świata. Początki jednak nie były łatwe. 

Pytany czy był zaskoczony, że jego kariera rozwinęła się w takim tempie, odparł: - Czy jestem zaskoczony? I tak i nie. Do wszystkiego podchodzi się krok po kroku. To nie jest tak, że znikąd pojawiłem się w WRC, choć poszło szybko. Dotarcie do mistrzostw świata zajęło mi cztery lata.

- Pamiętam, kiedy zaczynałem swoje pierwsze starty w rajdach, oczywiście w Belgii. To był dla mnie trudny okres pod względem finansowym. Musiałem później rzucić pracę, że by mieć czas na starty, a nie dysponowałem żadnymi pieniędzmi. Zajmowałem się programowaniem maszyn do obróbki metali, tego uczono mnie w szkole, ale zupełnie mnie to nie interesowało.

- Nie zapomnę, jak matka ze mną walczyła, kiedy wkładałem każdy grosz w moje samochody. Z drugiej strony powiedziała, że zawsze zdobywałem to czego chciałem. Muszę przyznać, że jak do tej pory, miała rację. Jednak w ciągu kilku ostatnich lat zacząłem się wahać, ponieważ chcemy zostać mistrzami świata i jeszcze tego nie osiągnęliśmy. Choć tak, zmierzamy do osiągnięcia tego celu.

- Rodzicie na początku nie uznawali tego za dobry pomysł, wydawania wszystkiego na samochody. Wierzyłem jednak w swój talent i szybko byłem w stanie im pokazać, że dobrze sobie radzę. Wkładałem w to całą swoją energię. Opłaciło się. W tym wszystkim pozostawali jednak w tle, nie przeszkadzali. Nie angażowali się w moją karierę, po prostu wiedzieli, że miałem dobrych menadżerów wokół siebie. Pozwolili mi robić swoje. Jestem im za to bardzo wdzięczny. Ważne jest, aby nie być naciskanym przez rodziców do robienia czegoś, czego nie chcesz.

Czytaj również:

Dopytywany, czy mimo wszystko mógł liczyć na wsparcie finansowe od rodziców, którzy początkowo nie chcieli, aby wydawał pieniądze na rajdy, czy musiał jednak sam je zarobić, odparł: - Pieniędzy nie było. Rodzicie owszem pracowali, ale do tego byli w separacji. Co dwa tygodnie dostawałem jakieś zapasy od taty, a w tym czasie razem z mamą pracowałem na pełny etat, aby móc przeżyć. Szczerze powiedziawszy nie było żadnych pieniędzy. Jednak nigdy mnie nie zawiedli. W tym czasie ojciec mojej dziewczyny miał firmę i mnie sponsorował, dzięki czemu wtedy zarabiałem jeszcze na coś do jedzenia każdego miesiąca.

- To był ciężki okres. Pamiętam dobrze, jak poszedłem do banku i na koncie zostało mi 256 euro Tyle miałem na koniec miesiąca. Pracowałem w Luksemburgu, więc tam wynagrodzenie było całkiem dobre, zarabiałem jakieś 2000 euro miesięcznie.

- Były pewne chwile zwątpienia. Czasami sobie powtarzałem, cóż to już długi okres i nic nie układało się tak, jak powinno. Jednak wciąż wkładałem w to całą swoją energię, bowiem sytuacja szybko może się odwrócić, będą wyniki i otrzyma się kolejny ważny telefon. Takie zawahanie zdarzyło mi się dwa razy podczas mojej kariery, kiedy myślałem, że to już koniec. Nagle udawało się zaliczyć dobry występ, ale potem szczęście się odwracało i znowu nas nie było. Teraz jednak jesteśmy - podkreślił.

Thierry Neuville jest reprezentantem fabrycznego zespołu Hyundai Motorsport od 2014 roku do chwili obecnej. W sezonie 2013 po raz pierwszy został wicemistrzem świata, jeszcze za czasów startów Fordem Fiesta WRC.  Natomiast od sezonu 2016 powtarza ten wynik co roku. Najbliżej tytułu był w WRC 2018, kiedy do Sebastiena Ogiera stracił osiemnaście punktów.

W WRC 2020 po trzech rundach jest trzeci.

Zobacz również:

Polecane video:

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Hyundai Motorsport pracuje z domu
Następny artykuł Rajd Finlandii w terminie albo wcale?

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska