Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Trzy Fiesty WRC w finale sezonu

M-Sport Ford World Rally Team wystawi trzy Fiesty WRC w Rajdzie Australii zamykającym tegoroczne mistrzostwa świata.

Hayden Paddon, M-Sport Ford WRT Ford Fiesta WRC

Autor zdjęcia: Hayden Paddon

Elfyn Evans, pilotowany przez Scotta Martina będzie walczył o utrzymanie czwartego miejsca w mistrzostwach. 

- Jedziemy do Australii po mocny wynik i czwarte miejsce w mistrzostwach - powiedział Evans. - Mieliśmy dość dobry sezon i chcemy zakończyć rok na wysokim poziomie, walcząc o jak najlepszy wynik. Australia w przeszłości nie była dla mnie szczególnie korzystna, ale lubię te oesy i zobaczymy, co uda nam się osiągnąć.

Czytaj rówwież:

Teemu Suninen zadebiutował w Rajdzie Australii w zeszłym roku. W jego Fieście jednak nie zabraknie doświadczenia. Pilot - Jarmo Lehtinen jest trzykrotnym zwycięzcą tego rajdu.

- To będzie dopiero mój drugi start w Rajdzie Australii i nie mogę się go doczekać. Dzięki Jarmo, mogę liczyć na dobre doświadczenie. Podobają mi się tutejsze drogi, a trasa rajdu jest prawie taka sama, jak w ubiegłym roku - powiedział Suninen. - Odcinki są zróżnicowane, ale głównym wyzwaniem to zmieniające się światło, kiedy szybko przechodzimy z jazdy między drzewami na otwarte przestrzenie i na odwrót. Czasami to utrudnia odczytanie drogi. Dlatego wymagana jest koncentracja i pełne zaufanie do opisu.

Do mistrzostw wracają Hayden Paddon i John Kennard. W 2018 roku Nowozelandczyk zdobył tu drugie miejsce.

- Długo na to czekałem i jestem naprawdę podekscytowany powrotem do samochodu WRC - powiedział Paddon. - Kluczowe będzie zachowanie spokoju. W mojej sytuacji łatwo wywrzeć presję na sobie, ale już z własnych doświadczeń wiem, że to nie działa.

- Największym wyzwaniem jest to, że od dwunastu miesięcy nie uczestniczyłem w takiej rywalizacji. Wiemy, że stać nas na dobrą robotę, ale nieznany jest dla nas na poziom a jaki wskoczyli pozostali w okresie naszej nieobecności. Celem jest czerpanie radości z jazdy i pojechanie możliwie jak najlepszego rajdu. Walczę i będę starał się o dobry rezultat, ale niesprawiedliwe będzie wywieranie na mnie presji w kontekście zapewniania określanego wyniku. Do wszystkiego będę podchodził krok po kroku - dodał.

Czytaj również:

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ingram i Whittock mistrzami Europy
Następny artykuł Łukjaniuk krytykuje trasę

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska