Uciekli przed ulewą

Piątkowe popołudnie w Rajdzie Estonii rozpoczął ponowny przejazd próby Arula. To najkrótszy dzisiejszy oes, liczący niespełna 13 km. Nad region Valga nadciągnęły czarne chmury, ale deszcz nie padał zbyt intensywnie.

Kolejne - piąte już - oesowe zwycięstwo zapisali na swoje konto Rovanpera i Halttunen. Liderzy pokonali Craiga Breena i Paula Nagle o 1,4 s. Podium skompletowali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe [+3,1 s].

- Taki był plan, żeby kontynuować tym tempem na drugiej pętli. Musimy cisnąć, ale mądrze - przestrzegł Rovanpera.

- Trochę się ślizgałem, ale poza tym wszystko OK. Samochód spisuje się dobrze - zapewniał Breen.

- Kurz wisi na oesie. Jest pochmurno, a powietrze stoi - przekazał Neuville.

W pojedynku dwóch pozostałych Yarisów WRC lepsi byli Sebastien Ogier i Julien Ingrassia [+4,6 s]. Elfyn Evans i Scott Martin stracili do mistrzów świata 0,7 s. Teemu Suninen i Mikko Markkula wykręcili szósty wynik [+10 s]. Na siódmej pozycji ukończyli próbę Pierre- Louis Loubet i Florian Haut-Labourdette [+18,3 s].

- Trochę pada w końcówce. Oczywiście teraz jest więcej przyczepności, niż rano. Staram się cisnąć, jak mogę - przyznał Ogier.

- Całkiem w porządku. Nic się nie dzieje. Trochę pada deszcz, ale bez wpływu na nas - meldował Evans.

- Przyczepność jest lepsza, a mżawka nie ma wielkiego znaczenia - stwierdził Suninen.

Rovanpera powiększył swoją przewagę nad Breenem do 6,2 s. Neuville zbliżył się do trzeciego Ogiera na 5,3 s.

Do zmiany liderów doszło w WRC 2. Prowadzą Andreas Mikkelsen i Ola Floene. W jednym z kół w Citroenie C3 Rally2 Madsa Ostberga i Torsteina Eriksena opona zeszła z felgi. Strata przekroczyła 20 s. Po OS6 między dwoma norweskimi załogami jest 15,9 s różnicy. W trójce są również Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrov [+17 s].

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak na początku drugiej pętli osiągnęli czwarty wynik w WRC 3. Przed Polakami uplasowali się Aleksiej Łukjaniuk i Jarosław Fedorov, Emil Lindholm i Reeta Hamalainen oraz Egon Kaur i Silver Simm. Po próbie prowadzi Łukjaniuk, przed Lindholmem [+26,5], Kaurem [+31,8] i Kajetanowiczem [+33,8 s].