Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

W Japonii już bez incydentów

FIA jest usatysfakcjonowana, że po wczorajszym incydencie na czwartym odcinku specjalnym, dalsza rywalizacja w Rajdzie Japonii przebiega w sposób bezpieczny, z zachowaniem wszystkich procedur.

Sami Pajari, Enni Malkönen, Skoda Fabia Evo Rally2

Sami Pajari, Enni Malkönen, Skoda Fabia Evo Rally2

Red Bull Content Pool

W piątek na trasę czwartego oesu wyjechał cywilny samochód, na który natknęli się kierowcy WRC 2 Sami Pajari i Emil Lindholm, zanim na próbie wywieszono czerwoną flagę.

Obaj zawodnicy zdołali uniknąć kolizji z pojazdem podążającym w kierunku przeciwnym. Po tym zdarzeniu FIA wszczęła dochodzenie w tej sprawie.

W raporcie sędziów, w którym wyszczególniono rezultaty śledztwa, m.in. po przeanalizowaniu onboardów aut uczestniczących w incydencie, stwierdzono, że organizatorzy nie wdrożyli odpowiednich protokołów bezpieczeństwa. Stwierdzono również, że było to odosobnione zdarzenie.

Kierownik trasy poinformował, że wspomniane auto cywilne wyjechało na trasę próby na skrzyżowaniu, które owszem było otaśmowane, ale nie było tam osób z zabezpieczenia trasy. Federacja jest jednak nico innego zdania.

Czytaj również:

- Kierownik odcinka poinformował, że samochód cywilny wyjechał na oes, na skrzyżowaniu, które było otaśmowane, ale niepilnowane. Pojazd podążał w kierunku przeciwnym do trasy rajdu - czytamy w oświadczeniu FIA. 

- Gdy auto przejechało obok osoby zabezpieczającej trasę, ta przekazała, że taki pojazd znajduje się na odcinku, poprzedzającemu go sędziemu, który z pomocą fotografa był w stanie możliwie szybko usunąć auto z drogi - kontynuowano. - Komunikacja odbyła się możliwe sprawnie biorąc pod uwagę trudny teren, co oznaczało, że kontakt radiowy musiał odbyć się dwuetapowo, najpierw sędzia skontaktował się z kierownikiem odcinka, a ten następnie poinformował centrum kierowania rajdem o tym incydencie.

- Pomimo działań sędziów, dwie rajdówki napotkały nadjeżdżający w ich kierunku pojazd cywilny - dodano.

- Taśma była przymocowania i owinięta wokół jednego słupka, po jednej stronie drogi, jedynie gotowa do zamocowania po drugiej stronie jezdni - wskazano. - Jest wysoce nieprawdopodobne, aby taśma odgradzająca została usunięta, a następnie nawinięta na słupek przez kogokolwiek innego. Ta wiedza jest poparta materiałem video z przejazdów wcześniejszych zawodników, na którym widać, że skrzyżowanie jest otwarte. Wydaje się, że pojazd publiczny był w stanie wjechać na oes bez przeszkód. To pokazuje poważny błąd w procedurze bezpieczeństwa, biorąc pod uwagę, że kilka samochodów funkcyjnych przejechało tę trasę przed wystartowaniem odcinka.

Czytaj również:

Przedstawiciele FIA zażądali od organizatora dalszej poprawy istniejących środków bezpieczeństwa, m.in. poprzez wystawienie funkcjonariuszy na wszystkich skrzyżowaniach lub przynajmniej umieszczenia przeszkód, np. w formie zaparkowanych pojazdów, aby uniemożliwić wjazd innych aut na trasę oesów.

Nie nałożono żadnej kary na organizatora rajdu, ale FIA przeprowadzi jeszcze kolejną, bardziej wnikliwą analizę zaistniałej, bardzo niebezpiecznej sytuacji.

Video: Rajd Japonii 2022 - OS11-14 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Nadchodzi Toyota GR Yaris Rally2
Następny artykuł Evans odrabia

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska