Więcej lodu niż szutru
Załogi, które rozpoczęły właściwe zmagania z trasami Rajdu Szwecji, mają za sobą pierwszy przejazd odcinka Hof-Finnskog, na którym na szczęście pojawiło się więcej śniegu i lodu niż szutru.
Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images
Wąskie i kręte partie przebiegające przez szczyty mieszają się z długimi prostymi na otwartej przestrzeni. Na jednym oesie znajdują się wszystkie wyzwania zimowej imprezy. Jest sporo szybkich zakrętów, ale pojawia się również kilka podbić, które wymagają większej uwagi. Oes pierwszy raz używany był trzy lata temu i jest pokonywany w takim samym formacie. To najdłuższy odcinek rajdu.
Najszybszy na ponad 21-kilometrowym oesie był Elfyn Evans. Kierowca Toyoty był o 1,1 sekundy lepszy od Otta Tanaka i o dwie sekundy od Kallego Rovanpery. Sebastien Ogier (+2,9) był czwarty i na jednym z banerów reklamowych urwał lewe lusterko Yarisa WRC. Czołową piątkę zamknął Thierry Neuville (+4,4).
- Było w porządku. W niektórych miejscach zmagałem się ze zbyt szybkimi hamowaniami. Przyczepność była zmienna - informował Evans.
- Pod koniec było trudno, ale ogólnie to był dość dobry oes - oceniał Tanak.
- Było całkiem dobrze, ale popełniłem kilka błędów i straciłem trochę czasu. Pod koniec warunki są interesujące. Pojawia się lód, a opony się kończą - komentował Rovanpera.
- Pod koniec byłem zbyt ostrożny, ponieważ straciliśmy przyczepność. To i tak był dobry oes. Zawsze można podjąć większe ryzyko, ale nie jest źle - podsumował Ogier.
- Na tym oesie było w porządku, ale myślę, że inne oesy będą trudniejsze. Przyczepność zmieniała się i walczyłem z podsterownością, więc w zakrętach nie miałem odpowiedniej prędkości - relacjonował Neuville.
Szósty czas uzyskał Esapekka Lappi (+6,3), za którym znalazł się Teemu Suninen (+8,2), Craig Breen (+9,4) i Jari-Matti Latvala (+11,9). Takamoto Katsuta stracił 13,1 sekundy.
- Starałem się jak mogłem. Naprawdę nie mogłem zrobić nic lepszego, więc muszę być z tego zadowolony - mówił Lappi.
- Na początku odcinka zmagałem się, by znaleźć właściwy rytm. Druga połowa oesu była znacznie lepsza - mówił Breen.
- Opony zaczęły się poddawać i straciłem zaufanie jadąc po lodzie. Do tego momentu było dobrze - tłumaczył Latvala.
W WRC 2 pierwszym liderem został Ole Christian Veiby, który był o 6,7 sekundy szybszy od Madsa Ostberga. 9,2 sekundy stracił Nikołaj Griazin. Stawkę uzupełnili Pontus Tidemand (+10,4), Adrien Fourmaux (+21,0) i Rhys Yates (+37,3).
- To był dobry start. Na szybkich partiach zmagałem się z tym, by auto skręciło - informował Ostberg.
- W notatkach mieliśmy zapisany lód, ale było bardzo ślisko i samochód pojechał za szeroko. Reszta była w porządku, ale w końcówce byłem bardziej ostrożny - tłumaczył Griazin, który niegroźnie wypadł z trasy.
- To naprawdę dobry oes i mieliśmy świetne wyczucie, więc myślę, że możemy atakować. Przyczepność była lepsza niż się spodziewałem - mówił Fourmaux.
Michał Sołowow i Maciej Baran rozpoczęli rywalizację w WRC 3 od dziewiątego czasu. Do najszybszego Emila Lindholma stracili 47 sekund. Drugi rezultat ustanowił Jari Huttunen (+0,6), a trzeci Johan Kristoffersson (+4,0).
Pierwszym liderem JWRC został Tom Kristensson, który o 10,2 sekundy pokonał Martinsa Sesksa. Jedenaście sekund stracił Lauri Joona, a 21,5 sekundy Ken Torn.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze