Wielkie rozczarowanie Lappiego
Esapekka Lappi przyznał, że wypadek i wczesne zakończenie Rajdu Europy Centralnej to jego największe rozczarowanie powoli kończącego się sezonu WRC 2023.
Esapekka Lappi i Janne Ferm nieźle rozpoczęli Rajd Europy Centralnej. Pomimo 10-sekundowej kary za falstart popełniony na pierwszym oesie, po czterech próbach plasowali się na trzeciej pozycji.
Do mety piątego odcinka jednak nie dotarli. W leśnej sekcji Lappi stracił kontrolę nad tyłem Hyundaia i z impetem uderzył w drzewo. Załodze nic się nie stało, ale samochód ucierpiał na tyle mocno, że powrót w systemie SuperRally nie był możliwy. Dla fińskiego duetu to drugi z rzędu nieukończony rajd z powodu poważnego wypadku.
- Sam zakręt był w porządku, ale na obrzeżach drogi leżały liście. Hamowanie było na czystym asfalcie - opowiadał Lappi. - Wydaje mi się, że zjechałem za bardzo do krawędzi drogi. Prawe tylne koło było na błocie i gdy tylko dotknąłem hamulca, straciłem kontrolę.
- Gdy uderzysz w takie drzewo, wiesz, że to koniec.
Lappi przyznał, że do tego momentu czuł się komfortowo w samochodzie. Przyczyniły się do tego nowy dyferencjał oraz klocki hamulcowe. Tym bardziej był rozczarowany z powodu takiego zakończenia udziału w asfaltowej odsłonie kalendarza.
- Miałem przedni mechanizm różnicowy oraz klocki hamulcowe, których nigdy nie sprawdzaliśmy. Także geometrię, ale to dyfer i klocki miały największe znaczenie. Wcześniej miałem problemy z hamulcami. Były dla mnie zbyt agresywne. A teraz miałem takie, jakie chciałem mieć na asfalcie.
- Moja załoga szpiegowska spisała się naprawdę dobrze. Próbowaliśmy zgadywać, gdzie może pojawić się najwięcej błota i nieźle sobie z tym poradzili. Jazda nie była trudna. Wiedziałem, gdzie mogę cisnąć.
- Tak, to na pewno dla mnie jedno z największych rozczarowań w sezonie.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.