Wielkie zwycięstwo Rovanpery i Halttunena

Rajd Chorwacji po raz drugi w historii znalazł się w kalendarzu mistrzostw świata. Organizatorzy przygotowali dwadzieścia odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 292 kilometrów.

Podobnie jak przed rokiem, Power Stage decydował o zwycięstwie. Przed drugim przejazdem próby Zagorska Sela - Kumrovec, 1,4 s dzieliły Otta Tanaka i Martina Jarveoję oraz Kalle Rovanperę i Jonne Halttunena.

Na nieco ponad 14 kilometrach Finowie pokonali Estończyków o 5,7 i odzyskali prowadzenie w najlepszym możliwym momencie. Dla Rovanpery i Halttunena to czwarte zwycięstwo w mistrzostwach świata w 43 starcie.

- Byłem przekonany, że się nie uda. Cisnęliśmy strasznie mocno i myślę, że zasłużyliśmy na to. Podziękowania dla załogi szpiegowskiej i całego zespołu - cieszył się Rovanpera.

- Nie wiem czy dałem z siebie wszystko. Nie podejmowałem wielkiego ryzyka. On jest świetnym kierowcą - komplementował rywala Tanak.

Weekend w Chorwacji z pewnością zapamiętają Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe. Liczbą przygód i kar mogliby obdzielić kilka rund. Przed połową odcinka zbyt szybko wjechali w lewy zakręt i z impetem wpadli do rowu. Hyundai odbił się od skarpy i wrócił na drogę. Z uszkodzeniami i niedziałającym interkomem dotarli do mety i utrzymali się na podium [+2.21,0].

- Popełniłem błąd. Zblokowałem przód. Szczęśliwie pojechaliśmy dalej. Generalnie mieliśmy sporo pecha przez cały weekend, więc tym razem szczęście było po naszej stronie - przekazał Neuville.

Za podium znaleźli się Craig Breen i Paul Nagle [+3.07,3]. Irlandczycy po niezłym piątku stracili tempo i nie obronili się przed nacierającym Neuvillem, nawet pomimo jego przygody w samej końcówce. Piątkę zamknęli Elfyn Evans i Scott Martin [+3.46,0]. Pomimo jednego oesowego zwycięstwa, oni również nie czuli się najlepiej na chorwackich drogach. Na szóstej pozycji sklasyfikowano Takamoto Katsutę i Aarona Johnstona [+8.08,5].

- Nie robiłem niczego szalonego. Starałem się nie popełnić błędu. Jednak rano straciliśmy podium z powodu złego wyboru opon - mówił Breen.

- Próbowałem być skoncentrowany. Z twardymi oponami było trudno. Zobaczymy, co zrobią inni. Jestem przekonany, że ktoś pojedzie szybciej, ale może cokolwiek zdobędziemy. To był rozczarowujący weekend - podsumował Evans.

- Kalle nie potrzebuje moich rad. Mam nadzieję, że mu się uda. Za nami trudny weekend. Nie miałem prędkości, ale zespół mnie wspierał i dlatego przetrwałem ten rajd. Jestem sobą rozczarowany, ale w Portugalii spróbuję się poprawić - zapewnił Katsuta.

Kolejne pozycje przypadły czołówce WRC 2. Zwycięzcami tej kategorii zostali Yohan Rossel i Valentin Sarreaud.

- Szczerze mówiąc, po Monte Carlo było trochę trudnych momentów w zespole. To zwycięstwo jest dla nich. Postaramy się wygrać te mistrzostwa, jednak są one długie - powiedział Rossel.

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zajęli drugie miejsce [+1.00,2]. Załoga Lotos Rally Team wygrała w swojej kategorii cztery odcinki.

- Nie jest źle. Wszystkiego najlepszego dla mojej córki. Ma dziś urodziny. Podziękowania dla zespołu, Maćka i wszystkich, którzy we mnie wierzyli. Przegapiłem piątek, ale w sobotę wróciliśmy - komentował Kajetanowicz.

Podium kategorii uzupełnili Emil Lindholm i Reeta Hamalainen, gorsi od Kajetanowicza o 10,7 s. Nikołaj Griazin i Konstantin Aleksandrow spadli dziś z drugiej na czwartą pozycję [+1.47,5] i jednocześnie zamknęli dziesiątkę klasyfikacji generalnej rajdu.

- Kiedy gasną światła, już w pierwszym zakręcie wiesz czy wyczucie jest dobre, czy nie. Mieliśmy kilka momentów - przyznał Lindholm.

- Przez cały dzień mamy pełno problemów. Popełniłem błąd w doborze opon. Jest jak jest. Podziękowania dla zespołu - podsumował Griazin.

Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk na ostatnim oesie uzyskali dwunasty czas w WRC 2. W końcowej klasyfikacji znaleźli się na dziewiątej pozycji [+8.58,2]. Marczyk był piątym juniorem kategorii.

W JWRC (WRC3 Junior) zmiana na czele nastąpiła jeszcze przed startem ostatniego oesu. Robert Virves i Aleks Lesk o 4 minuty za wcześnie wjechali na PKC. Tyle samo minut kary zepchnęło ich na drugą pozycję. Wygrali Lauri Joona i Mikael Korhonen.

W tabeli kierowców po trzech rundach na czele pozostaje Rovanpera. Fin ma 76 punktów. Neuville zebrał 47 oczek, a Breen 30. Wśród producentów liderem jest Toyota [126] przed Hyundaiem [84] i M-Sportem [80].

Kolejną odsłoną sezonu będzie Rajd Portugalii, zaplanowany w dniach 19-22 maja.

Wyniki Rajdu Chorwacji:

Poz.	Kierowca/Pilot	Samochód	Czas łączny	Strata	Różnica
1	Kalle Rovanperä Jonne Halttunen	Toyota GR Yaris Rally1	2:48'21.500
2	Ott Tänak Martin Järveoja	Hyundai i20 N Rally1	2:48'25.800	4.300	4.300
3	Thierry Neuville Martijn Wydaeghe	Hyundai i20 N Rally1	2:50'02.500	1'41.000	1'36.700
4	Craig Breen Paul Nagle	Ford Puma Rally1	2:51'29.300	3'07.800	1'26.800
5	Elfyn Evans Scott Martin	Toyota GR Yaris Rally1	2:52'07.500	3'46.000	38.200
6	Takamoto Katsuta Aaron Johnston	Toyota GR Yaris Rally1	2:56'30.000	8'08.500	4'22.500
7	Yohan Rossel Valentin Sarreaud	Citroën C3 Rally2	2:58'22.500	10'01.000	1'52.500
8	Kajetan Kajetanowicz Maciek Szczepaniak	Škoda Fabia Rally2 evo	2:59'22.700	11'01.200	1'00.200
9	Emil Lindholm Reeta Hämäläinen	Škoda Fabia Rally2 evo	2:59'33.400	11'11.900	10.700
10	Nikolay Gryazin Konstantin Aleksandrov	Škoda Fabia Rally2 evo	3:00'10.000	11'48.500	36.600
Pełne wyniki