Wilson: Sainz pracował najciężej
Malcolm Wilson, założyciel M-Sportu, przyznał, że Carlos Sainz był najbardziej zaangażowanym w rozwój samochodu kierowcą, jakiego spotkał w trakcie swojej 40-letniej pracy w rajdach samochodowych.
Autor zdjęcia: Sutton Images
Wilson w wywiadzie dla hiszpańskiego dziennika AS opowiedział o swoich najprzyjemniejszych i najgorszych chwilach, które wydarzyły się w trakcie imponującej, trwającej już cztery dekady historii M-Sportu.
- Najprzyjemniejsze chwile wiążą się oczywiście ze zwycięstwami - powiedział Wilson. - I spośród wszystkich wybrałbym dwa ostatnie mistrzostwa zdobyte z Sebastienem Ogierem. To przyniosło największą radość.
- Z kolei najgorsze zapewne były wypadki Colina McRae w Wielkiej Brytanii, kiedy mieliśmy szanse na tytuły.
Założyciel najbardziej znanej rajdowej stajni na świecie wypowiedział się także na temat hiszpańskich kierowców, którzy startują lub startowali w mistrzostwach świata.
- Carlos [Sainz] był bardzo wymagający, dlatego jego początki u nas były trudne. Jednak pomógł on bardzo w rozwoju zespołu i dlatego zaprosiliśmy go ponownie, gdy zbudowaliśmy Focusa.
- Jest najbardziej zaangażowanym w pracę kierowcą jakiego kiedykolwiek spotkałem. Zawsze chciał walczyć i starał się nieustannie poprawiać.
Zapytany o opinię na temat obecnie startujących na trasach WRC: Daniego Sordo oraz braci Nila i Jana Solansów, Wilson odparł:
- Sordo jest idealnym kierowcą jeśli chcesz wygrać klasyfikację producentów. Jest szybki na każdej nawierzchni i prawie nie popełnia błędów.
- Nil Solans jest szybki, ale musi brać pod uwagę, że rajd trwa trzy dni. Myślę, że Marc Marti pomaga mu pod tym względem. Odnośnie Jana Solansa to uważam, że jest bardzo obiecującym kierowcą juniorskiej serii i jeśli wspiera go Carlos Sainz, to nie może mieć lepszego doradcy.
Wilson nie ustaje w wysiłkach, by w sezonie 2020 za kierownicą jednej z Fiest WRC pojawił się Ott Tanak. Estończyk z kolei powiedział w Finlandii, że traktuje Brytyjczyka jak drugiego ojca.
- Gdy patrzę na podia kolejnych rajdów to widzę kierowców, którzy byli w przeszłości z nami. Nie tylko Tanaka, ale i Neuville’a oraz Ogiera. Ta trójka jest teraz najsilniejsza.
- Pracujemy nad tym, by Ott jeździł z nami, jednak potrzebujemy wsparcia Forda. Zarówno szefowie w Stanach Zjednoczonych, jak i w Europie zainteresowani są osiąganiem kolejnych sukcesów, ale by to się udało potrzebujemy topowego kierowcy, jakim bez wątpienia jest Tanak - podsumował Malcolm Wilson.
Carlos Sainz, Luis Moya, Ford Focus WRC
Photo by: Sutton Images
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze