Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Właściwy wybór Loeba

Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata Sebastien Loeb przyznał, że powrót z „emerytury” i dołączenie do ekipy Hyundaia było dobrym wyborem.

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Autor zdjęcia: McKlein / Motorsport Images

Połączenie Loeba i Citroena wydawało się być nierozerwalne. Pochodzący z Haguenau zawodnik niemal przez całą swoją karierę reprezentował markę spod znaku szewronów. Owocna współpraca przyniosła dziewięć mistrzowskich laurów w klasyfikacji generalnej WRC w latach 2004-2012. Wszystkie były również udziałem Daniela Eleny.

W 2018 roku Loeb w bardzo ograniczonym wymiarze powrócił na trasy mistrzostw świata. Wystąpił w trzech rajdach: Meksyku, Korsyki i Katalonii, którą sensacyjnie wygrał dzięki znakomitej formie i trafnemu doborowi opon podczas pierwszej niedzielnej pętli. Choć toczyły się rozmowy na temat występów w sezonie 2019, do porozumienia ostatecznie nie doszło. Citroen nie chciał się zgodzić na częściowy program, a z kolei Loeb nie miał zamiaru angażować się w pełnym wymiarze.

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Photo by: Austral / Hyundai Motorsport

Wtedy do najbardziej utytułowanego rajdowego kierowcy wszech czasów zgłosił się Hyundai, z charyzmatycznym szefem - Andreą Adamo. Program zakładał udział w sześciu rundach: Monte Carlo, Szwecja, Korsyka, Chile, Portugalia i Katalonia. Na prawym fotelu zasiadł oczywiście Daniel Elena.

- Rozpoczęliśmy nowe wyzwanie: integrację w WRC z zespołem innym niż Citroen - powiedział Loeb przepytywany przez francuski rallye-sport. - Z zewnątrz może wydawać się to łatwe, ale kiedy podczas całej kariery poznało się tylko jeden zespół fabryczny, adaptacja zabiera trochę czasu. Tak właśnie sądziłem.

- Jednak potem odkryliśmy inną atmosferę oraz odmienne podejście i wszystko stało się jakby naturalnie. Szybciej i łatwiej, niż podejrzewałem. I to jest wielki pozytyw tego sezonu.

- Jestem bardzo dumny z bycia częścią Hyundai Motorsport. Choć nie brakowało obaw związanych z tym wyzwaniem, dziś mam przekonanie, że wybór był słuszny.

Sezon w wykonaniu legendarnej załogi pełen był wzlotów i upadków. W sześciu startach udało się zdobyć jedno podium - w Chile, które było dla całej czołówki WRC nową rundą. Tuż za stopniami zwycięzców Loeb i Elena ukończyli Rajd Monte Carlo oraz Rajd Katalonii, wydatnie przyczyniając się do zdobycia przez Hyundaia mistrzowskiego tytułu wśród producentów.

- Pozytywem jest oczywiście Chile i pierwsze podium z i20 Coupe WRC. Szczególny jest jednak tytuł dla producentów. Zatrudniono mnie w konkretnym, sportowym celu - miałem im pomóc zdobyć ten tytuł dzięki swojemu doświadczeniu. Próbowali od wielu lat i cieszę się, że udało się podczas naszego pierwszego [wspólnego] sezonu.

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Sébastien Loeb, Daniel Elena, Hyundai Motorsport Hyundai i20 Coupe WRC

Photo by: Fabien Dufour / Hyundai Motorsport

- W samochodzie czerpiemy radość, to niezaprzeczalne. Czułem się dobrze za kierownicą, czy to na szutrze od pierwszych odcinków, czy na asfalcie w drugiej części sezonu. Chociaż forma na luźnej nawierzchni dopisuje, musimy popracować z zespołem, by dowiedzieć się czego nam brakuje na asfalcie. Nie mam wątpliwości, że nam się uda, więc możemy być w czołówce na nawierzchni, która zawsze była dla mnie szczęśliwa.

Współpraca Loeba i Hyundaia będzie kontynuowana również w sezonie 2020. Program ponownie ma się składać z sześciu rund, a pierwszy start zaplanowano podczas Rajdu Monte Carlo.

- 2020? Jak już mówiłem, jestem zadowolony z bycia w Hyundaiu i z rozwiązania jakie znaleźliśmy. Sześć rund WRC i kilka małych rajdów w pełni mi odpowiada. Po co więc to zmieniać? Często powtarzałem, że nie jestem przygotowany na 100-procentowe zaangażowanie w WRC, ale kiedy długo nie jeżdżę, to zaczynam tęsknić - zakończył Sebastien Loeb.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ogier nie chciał przywilejów
Następny artykuł Spekulacje o M-Sporcie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska