WRC 3 zadebiutowało w nowej odsłonie
Tegoroczny Rajd Monte Carlo stanowił pierwszą odsłonę rywalizacji w zmienionej kategorii WRC 3.

W sezonie 2022 na podstawie nowych przepisów w mistrzostwach świata, w kategorii WRC 3 mogą rywalizować tylko zawodnicy zasiadający w samochodach klasy Rally3.
Do Rajdu Monte Carlo zgłosiły się cztery załogi, wszystkie w Fordach Fiesta Rally3, obecnie jedynym samochodzie tej klasy, zbudowanym przez polski oddział M-Sportu.
Najlepiej w kategorii spisał się triumfator Junior WRC 2021 - Sami Pajari, który w swoim pierwszym starcie w aucie czteronapędowym w mistrzostwach świata zajął do tego 22 miejsce w generalce rajdu.
- Przyjechaliśmy tutaj, aby zarówno poznać samochód, jak i rajd - mówił Pajari, którego pilotowała Enni Malkonen, o swoim pierwszym starcie w Rajdzie Monte Carlo. - Tak też zrobiliśmy i spełniliśmy wszystkie oczekiwania, jakie sobie postawiliśmy.
- W czwartek chodziło przede wszystkim o bezpieczną jadę, a od piątku rano zaczęliśmy zwiększać tempo - kontynuował. - Owszem, pojawiło się kilka problemów, z powodu których nasza strata wzrosła, ale ogólne odczucia były znacznie lepsze.
- W sobotę wszystko działało idealnie i byliśmy w stanie wykręcić kilka niezłych czasów w dobrych warunkach, jednocześnie ostrożniej pokonując trudniejsze odcinki. Ostatniego dnia wypracowaliśmy większą przewagę dzięki dobremu tempu i przetrwaliśmy wymagający, ostatni oes, nie mając żadnych problemów - podsumował.
Pajari wyszedł na prowadzenie w rajdzie od dwunastego odcinka specjalnego i utrzymał je już do mety.
Jan Cerny i Petr Cernohorsky ustąpili fińskiemu duetowi o 7.6s. Trójkę skompletowali Enrico Brazzoli i Manuel Fenoli.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.