Wygrana Evansa, Fourmaux w ogródku
Elfyn Evans i Scott Martin wygrali trzeci oes Rajdu Chorwacji. W klasyfikacji generalnej na czele pozostają Kalle Rovanpera i Jonne Halttunen.

Po dwóch długich przyszła pora na krótszy odcinek. Próba Krasic-Vrskovac liczy 11,11 km i należy do najszybszych w tegorocznej edycji Rajdu Chorwacji. Droga na całej długości oesu jest szeroka, a asfalt - zwłaszcza w początkowej i końcowej części - stosunkowo dobrej jakości. Trasa jest wierną kopią ubiegłorocznej wersji, więc czołówka może wykorzystać swoje doświadczenie. W regionie nasiliły się opady deszczu.
Słaby początek rajdu zostawili za sobą Evans i Martin. Duet Toyoty wygrał odcinek, wyprzedzając Rovanperę i Halttunena o 2,6 s. 0,2 dłużej od Finów jechali Thierry Neuville i Martijn Wydaeghe.
W piątce nie zabrakło miejsca również dla Otta Tanaka i Martina Jarveoji [+5 s] oraz Craiga Breena i Paula Nagle [+6,5 s]. Oliver Solberg i Elliott Edmondson stracili do Evansa 7,7 s. Załoga Hyundaia zostawiła za sobą Gusa Greensmitha i Jonasa Anderssona [+17,5 s] oraz Takamoto Katsutę i Aarona Johnstona [+19,2 s].
Dwieście metrów po starcie z trasy wypadli Adrien Fourmaux i Alexandre Coria, meldując się w przydomowym ogródku.
Po trzech oesach na czele pozostaje Rovanpera. Neuville traci 11,8 s, a Tanak 35,9 s. Breen jest czwarty [+43,9 s].
W WRC 2 hat-trick skompletowali Yohan Rossel i Alexandre Coria, jednocześnie dziewiąta załoga klasyfikacji generalnej. Francuzi wyprzedzili Nikołaja Griazina i Konstantina Aleksandrowa o 2,9 s, a Chrisa Ingrama i Craiga Drew o 5,7 s.
Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak zmieścili się w piątce [+6,4 s]. Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk stracili do Rossela 18,9 s. Pokonali m.in. Jariego Huttunena i Mikko Lukkę czy Erika Caisa i Petra Tesinsky’ego.
W rajdzie prowadzi Rossel. Ingram traci 19 s, a Griazin 36,8 s. Kajetanowicza od podium dzieli tylko 8 s. Marczyk jest w połowie drugiej dziesiątki [+2.23,9].

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.