Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Wypadek Breena bez konsekwencji

Wypadek Craiga Breena w miniony weekend w Rally Il Ciocco e Valle del Serchio nie wpłynął na jego szanse startu w kwietniowym Rajdzie Chorwacji.

Craig Breen, Paul Nagle, Hyundai Motorsport, Hyundai i20 R5

Craig Breen, Paul Nagle, Hyundai Motorsport, Hyundai i20 R5

ACI Sport

Breen, pilotowany przez Paula Nagle’a, przystąpił do pierwszej rundy mistrzostw Włoch w ramach treningu i nabrania tempa na nawierzchni asfaltowej. Obiecującą jazdę zakończył wypadek na piątym odcinku specjalnym.

Ich Hyundai i20 R5 wylądował na dachu, ale zarówno Breen, jak i Nagle nie odnieśli obrażeń. Zostali zabrani do szpitala na rutynowe badania i szybko zostali z niego wypisani.

Później okazało się, że przebicie prawej przedniej opony przyczyniło się do tego incydentu. Pojawiły się problemy z przyczepnością gdy zbliżali się do lewego, zacieśniającego zakrętu.

Chociaż udział Breena i Nagle’a, reprezentantów Hyundai Motorsport, nie został jeszcze potwierdzony w najbliższej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata, uważa się, że wsiądą do trzeciego i20 Coupe WRC, w ramach ich programu dzielenia samochodu z Danim Sordo.

Szef ekipy z Alzenau - Andrea Adamo, zapytany czy wypadek Breena zmniejszył szanse Irlandczyka na start w Rajdzie Chorwacji, odparł: - Nie wpłynęło to na przyszłe występy Craiga w rundach WRC.

- Craig nieźle sobie radził do czasu wypadku. Wraz z Paulem jechali dobry rajd i zdobywali większe doświadczenie na asfalcie - dodał.

Czytaj również:

Adamo wysoko ocenił również występ Thierry'ego Neuville'a i Martijna Wydaeghe. Wygrali Rally Il Ciocco e Valle del Serchio, uzyskując najlepsze czasy na sześciu z dziewięciu odcinków specjalnych.

Stało się to na tle wypowiedzi Neuville’a, który stwierdził, że „nie lubi jeździć” i20 w specyfikacji R5. Po rajdzie natomiast przyznał, że jest „zadowolony z zawodów” i „wykonanej pracy” z Wydaeghe, z którym cały czas dogrywają się jeśli chodzi o komunikację.

- Przyznaję, że Thierry i Martijn wykonali swoją misję. Rally Il Ciocco e Valle del Serchio był częścią planu, który razem realizujemy w celu upewnienia się, że ich współpraca przebiega coraz lepiej - zakończył Adamo.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Koniec współpracy Loeba i Eleny
Następny artykuł Richards odpowiedział Elenie

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska