Wyścigowa gwiazda w stawce WRC
Shane van Gisbergen, gwiazda wyścigowej serii Supercars, wystąpi w Rajdzie Nowej Zelandii, debiutując tym samym na szczeblu światowego czempionatu.
Nowozelandczyk karierę wyścigową rozpoczął przeszło 18 lat temu. Szybko dołączył do australijskiej serii Supercars, dwukrotnie zdobywając w niej najcenniejszy laur. Obecnie broni tytułu wywalczonego w 2021 roku. Obce nie są mu również samochody GT oraz rozgrywki IMSA czy wyścigi długodystansowe. W miniony weekend wziął udział w 24 godzinach Le Mans i wspólnie z Samem Birdem i Felipe Fragą zajął piąte miejsce w GTE Pro.
Van Gisbergen zainteresował się rajdami w zeszłym roku. W bieżącym sezonie obowiązki wyścigowe łączy z częściowym programem w mistrzostwach Australii i w Netier National Capital Rally zajął drugie miejsce. Najpoważniejszy sprawdzian czeka jednak na 33-latka na przełomie września i października - van Gisbergen razem z Glenem Westonem wystąpi w domowej rundzie WRC - Rajdzie Nowej Zelandii. Duet dołączy do stawki WRC 2 i pokaże się w Skodzie Fabia R5.
- Interesuje mnie to od dawna i w dzieciństwie oglądałem Rajd Nowej Zelandii - przekazał van Gisbergen. - Od zawsze marzyłem, żeby w nim wystąpić, ale nigdy nie było okazji.
- Najfajniejsze wspomnienia mam z dzieciństwa. Zanim zbudowano superoes Manukau, rozgrywano go w Parku Totara, niedaleko miejsca, w którym się wychowywałem. To były wczesne lata 90., a odcinek rozgrywano w nocy. Pamiętam, że tata trzymał mnie na ramionach i obserwowałem samochody. Fajnie, że teraz będę po tej drugiej stronie.
Van Gisbergen ostrożnie wypowiada się o swoich szansach.
- Muszę się przyzwyczaić do notatek, sposobu czytania drogi i po prostu poprawiać. W notatkach mogę znaleźć najwięcej prędkości.
- Nie mam żadnych oczekiwań co do wyniku. Dla mnie już sama rywalizacja w tym rajdzie będzie świetna. Zobaczę odcinki pełne kibiców, a park serwisowy na nabrzeżu w Auckland będzie niesamowity.
Rajd Nowej Zelandii odbędzie się w dniach 29 września - 2 października.
Polecane video:
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.