Wyzwanie dla Ogiera

Sebastien Ogier szykuje się do Rajdu Portugalii - swojego pierwszego występu w Toyocie GR Yaris Rally1 na nawierzchni szutrowej.

Wyzwanie dla Ogiera

Ogier w tym roku znacząco ograniczył swoją rajdową aktywność. Ośmiokrotny mistrz świata zapowiedział bardzo skromny program w WRC łączony z pełną kampanią w World Endurance Championship. 38-latek nie ukrywał również, że chce więcej czasu spędzać z rodziną.

W przyszłym tygodniu Ogier uda się do Portugalii, by wraz z Benjaminem Veillasem wystartować w czwartej odsłonie sezonie WRC 2022. Duet wraca do hybrydowego Yarisa po trwającej od styczniowego Rajdu Monte Carlo przerwie. W miniony wtorek Francuzi zaliczyli testy. Mimo że dla Ogiera będzie to już trzynasta wizyta w Portugalii, uczestnik 169 rund WRC przyznaje, że łatwo nie będzie.

- Wsiadanie do auta po trzech miesiącach jest wyzwaniem - przyznał Ogier. - Może nie gigantycznym, ale muszę znaleźć właściwe wyczucie. Taki powrót jest jeszcze bardziej ekscytujący. Byłem na wakacjach z rodziną i czuję się wypoczęty - dodał Francuz jeszcze przed rozegraną w miniony weekend rundą WEC - 6 Hours of Spa-Francorchamps.

Ogier podkreślił, że zachowanie aktualnego samochodu Rally1 ma niewiele wspólnego z ubiegłorocznym Yarisem WRC.

- Samochód zmienił się od czasu, kiedy ostatni raz nim jeździłem. Poza tym to był dla mnie pierwszy raz po szutrze. Wszystko jest nowe, zachowanie zupełnie inne od auta poprzedniej generacji.

- Dla mnie to jak rozpoczęcie nowego etapu nauki, odkrywania, co mogę zrobić i gdzie są limity.

W Portugalii obecny będzie również Sebastien Loeb. Ogier już wcześniej mówił, że cieszy go kolejny pojedynek z rodakiem, chociaż przestrzegł, że w przeciwieństwie do alpejskich oesów inauguracji sezonu, na szutrach wokół Porto i Coimbry prym będą najprawdopodobniej wiedli inni.

Czytaj również:

Polecane video:

 

akcje
komentarze

Latvala chce wystartować hybrydą

Hyundai przygotował nową rajdówkę