Zwycięstwo w stylu Loeba
Jari-Matti Latvala porównał zwycięstwo Kalle Rovanpery i Jonne Halttunena w Rajdzie Estonii do wygranych Sebastiena Loeba, odnoszonych w równie dominującym stylu.
Rovanpera i Halttunen z powodzeniem wypełnili rolę faworytów estońskiej odsłony czempionatu. Nie przeszkodziło im czyszczenie drogi w trakcie piątkowego etapu i już na jego końcu byli liderami.
Kolejne dwa dni były popisem mistrzowskiego duetu. Finowie zapisali na swoje konto wszystkie odcinki specjalne, notując trzynaście oesowych triumfów z rzędu. Taka dominacja przypominała tę w wykonaniu Sebastiena Loeba i Daniela Eleny. W Rajdzie Niemiec 2008 zwycięska seria Francuzów to trzynaście prób. Dwanaście z rzędu wygrali w Rajdzie Korsyki 2005. Wtedy nie oddali rywalom ani jednej próby krótkiego harmonogramu.
Pytany o formę Rovanpery, Latvala powiedział:
- Kalle i Jonne byli w swoim rytmie. Wejście w niego przychodzi naturalnie i wtedy wszystko idzie dobrze. Po prostu.
- Trudno mi powiedzieć, jak taki rytm znaleźć. Nie umiem na to odpowiedzieć. Niesamowity występ. Zdominowali rajd w podobny sposób, jak Sebastien Loeb na Korsyce w 2005 roku.
Gdy Rovanpera wypracował już sobie w miarę komfortową przewagę, na mecie kolejnych wygranych oesów zapewniał, że nie ryzykuje, a jedynie dobre wyczucie w samochodzie i frajda z jazdy przyczyniają się do najlepszych rezultatów.
Proszony przez Motorsport.com o podsumowanie występu, zmierzający po drugą mistrzowską koronę 22-latek odparł:
- To był naprawdę dobry rajd - uznał Rovanpera. - Jest moim ulubionym w kalendarzu i miałem wielką frajdę. Świetnie czułem się w samochodzie i myślę, że widać to było po czasach.
Kalle Rovanperä, Jonne Halttunen, Toyota Gazoo Racing WRT Toyota GR Yaris Rally1
Photo by: Toyota Racing
- Wydaje mi się, że to całkiem proste. Jeśli samochód spisuje się tak jak chcesz, możesz z nim robić to, co chcesz. A gdy znasz odcinki, chodzi już tylko o pewność siebie. Nie musiałem przekraczać limitu. Jechałem swoim tempem i to wystarczyło.
- Kojarzę, że Loeb zrobił kiedyś coś takiego. Wygrał mniej lub więcej odcinków. Nieważne. To nadal niezła liczba oesowych zwycięstw.
Trzydzieści oczek zdobyte w Estonii powiększyło konto Rovanpery do 170 punktów. Drugi w tabeli kierowców Elfyn Evans traci 55 punktów.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.