Bautista rozmawiał z Hondą
Aktualny wicelider punktacji i sensacyjny, tegiroczny debiutant w World Superbike Alvaro Bautista przyznał, że zespół Hondy proponował mu posadę na sezon 2020.
Autor zdjęcia: Gold and Goose / Motorsport Images
Bautista przeszedł do WSBK po dziewięciu sezonach spędzonych w MotoGP. Hiszpan podpisał kontrakt z fabryczną ekipą Ducati i zdominował pierwszą fazę sezonu. Seria wypadków w kilku ostatnich wyścigach zepchnęła go na drugie miejsce w punktacji, a strata urosła aż do 81 oczek.
34-letni jeździec najprawdopodobniej zostanie we włoskiej ekipie, jednak przyznał w wywiadzie dla Radioestadio, że Honda kontaktowała się z nim, przedstawiając i wyjaśniając swoje plany.
- Honda spróbuje takiego podejścia jakie do WSBK wniosło Ducati - stworzyć bardzo szybki motocykl i powalczyć o tytuł mistrzowski - powiedział Bautista.
- Rozmawiali ze mną i przedstawiali swoją koncepcję. Nie sądziłem, że Honda ma takie poważne plany odnośnie World Superbike. Wracają z rozmachem, po tym jak nie wygrali nic od lat.
Ostatni końcowy trumf japońska marka odniosła w sezonie 2007. Jednak zwycięstwo Jamesa Toselanda było bardziej zasługą ekipy Ten Kate, ponieważ oficjalny zespół Hondy wycofał się w 2002 roku po tytule Colina Edwardsa.
HRC wróciło do stawki w tym sezonie, jednak zajmuje obecnie ostatnie miejsce w klasyfikacji zespołów, gromadząc jedynie 56 punktów.
W tym samym radiowym wywiadzie Bautista potwierdził, że Ducati zaproponowało mu przedłużenie umowy o kolejne dwa lata. Obie strony muszą teraz przedyskutować ostatnie szczegóły kontraktu.
- Ducati złożyło mi propozycję kontynuacji - powiedział Hiszpan. - Dogadujemy szczegóły. Nic jeszcze nie podpisaliśmy, ale obie strony skłaniają się ku temu.
- Oni są ze mnie zadowoleni, a ja jestem szczęśliwy w Ducati. Nie zgodziliśmy się w pewnych kwestiach i dogrywamy detale - podsumował Alvaro Bautista.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze