Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Szkopek kontuzjowany

Paweł Szkopek nie wystartuje w kolejnej rundzie World Supersport, rozgrywanej na włoskim torze w Misano.

Paweł Szkopek

Paweł Szkopek

Zawodnik Yamaha MS Racing doznał kontuzji po wypadku, spowodowanym przez defekt hamulców w motocyklu. Na szczęście uraz nie jest poważny i reprezentant Polski będzie gotowy na następną rundę mistrzostw świata.

Do upadku doszło podczas pierwszego piątkowego treningu, otwierającego rundę w Misano. Ze względu na defekt techniczny układu hamulcowego Szkopek nie był w stanie wytracić prędkości pokonując zakręt nr 9, co skończyło się wypadnięciem poza tor i upadkiem. Badania wykazały uraz stopy, który nie pozwoli Polakowi wystąpić w sobotnim i niedzielnym wyścigu.

– Weekend w Misano zakończyłem zdecydowanie wcześniej niż zakładałem i w zdecydowanie innym nastroju, niż to sobie wyobrażałem. Ale to są wyścigi i tutaj wszystko może się wydarzyć. Najgorzej jednak, gdy kończysz weekend z nie swojej winy. Problemem był defekt techniczny układu hamulcowego, przez co przy zakręcie nr 9 straciłem hamulce. Do tego zakrętu dojeżdżamy na 5. biegu, więc prędkość wynosi na pewno około 200 km/h. Z mojej perspektywy sytuacja nie wyglądała bardzo dramatycznie, ale pechowo podwinęła mi się noga pod motocyklem i stopa, którą mam złamaną w co najmniej dwóch miejscach. Ciężko określić liczbę pęknięć. Na szczęście są to popękane kości bez przemieszczeń i lekarze mówią, że do następnej rundy będę w 100% sprawny. Bardzo żałuje tego, co się stało, bo tor im. Marco Simoncelliego w Misano Adriatico należy do moich ulubionych. Liczyłem na dobre pozycje, tym bardziej że chyba uporaliśmy się z niskimi prędkościami mojego motocykla - relacjonuje jedyny Polak w mistrzostwach świata World Supersport.

Mimo kontuzji Szkopek będzie miał co robić w Misano. Podczas weekendu będzie wspierał 12-letniego Dawida Nowaka, który na włoskim torze rozpocznie sezon w pucharze Yamaha bLU cRU.

– Całe szczęście dla polskich kibiców, jest ze mną jeszcze mój podopieczny Dawid Nowak, który uczy się wyścigowego rzemiosła w pucharze Yamaha bLU cRU i jutro pojedzie swoje dwa pierwsze w tym sezonie wyścigi. Trzymajmy wszyscy za niego kciuki, bo ja kiedyś przestanę się ścigać (śmiech) i wierzę, że Dawid zajmie moje miejsce - mówi Szkopek.

informacja prasowa

 

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Szkopek lubi Misano
Następny artykuł Trzydziestka Rei

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska