Albon po raz trzeci
Niezwiązany z żadnym zespołem F1, Alexander Albon odniósł na Hungaroringu trzecie zwycięstwo w F2 i włączył się do walki o tytuł.
Wraz z posiadaczem tajlandzkiej licencji stanęli na podium Luca Ghiotto i Sérgio Sette Câmara. Kojarzony z Toro Rosso (w ramach wymiany za Jamesa Keya), Lando Norris zdobył punkty za czwarte miejsce. Typowany do Williamsa George Russell przebił się z ostatniego pola startowego na ósmą lokatę.
Artiom Markiełow przygotowujący się do testów F1 z Renault, kiepsko wystartował z pole position. Początkowo czwarty, Rosjanin wyprzedził Sette Câmarę na pierwszym zakręcie. Przed sobą miał Lucę Ghiotto i Alexa Albona. Lando Norris znalazł się na poboczu i spadł za Nycka de Vriesa. Boschung, Nissany i Lorandi zderzyli się na trzecim zakręcie. Obowiązywał wirtualny Safety Car.
Po restarcie Antonio Fuoco wpadł na Dallarę Sérgio Sette Câmary, uszkodził przednie skrzydło, a w trakcie pit stopu przekroczył limit prędkości, co oznaczało 5-sekundową karę. Sette Câmara objechał Markiełowa, Merhi odebrał siódme miejsce Aitkenowi.
Nicholas Latifi został wypchnięty z toru i uszkodził prawą przednią oponę. Maximilian Günther wycofał się po kłopotach elektronicznych. Lando Norris brawurowym manewrem wyprzedził de Vriesa i Markiełowa na jednym zakręcie (20). Startujący z 11 pola Roberto Merhi zostawił za sobą de Vriesa i Markiełowa. Rosjanin zdarł opony i spadł na 13 pozycję.
Na początku 25 okrążenia Alex Albon minął Lucę Ghiotto. Doszło do kontaktu kołami. George Russell poradził sobie z Mainim, Gelaelem i Aitkenem. Nirei Fukuzumi wyprzedził Aitkena, a na linii mety pokonał Nycka de Vriesa. W wynikach dzieli ich 0,001 sekundy.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze