Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Alonso zadowolony z osiągów Ligiera

Fernando Alonso przyznał, że był zaniepokojony problemami z hamowaniem w swoim Ligierze podczas Rolex 24 Hours at Daytona.Do kłopotów z samochodem doszło podczas drugiej zmiany Hiszpana.

Awaria sprawiła, że obracał się na torze, w pierwszym zakręcie.Wcześniej zmiennik Alonso, Phil Hanson, przebił oponę. Następnie wymuszony pit stop i naprawa hamulców Ligiera, pozbawiła szans na sukces ekipę United Autosports.- Trochę się wystraszyłem. Dojeżdżasz do pierwszego zakrętu, masz na liczniku 300-310 km/h, wciskasz hamulec, a tu nic - powiedział dziennikarzom. - Na szczęście na tym torze jest skrót. W nocy nie widać wyraźnie ściany z opon i drogi ewakuacyjnej. To było trochę przerażające.Później powtórzył się problem z hamulcami. Alonso był jednak zadowolony z osiągów Ligiera podczas wyścigu, w porównaniu do kwalifikacji, czy treningów.- To było fajne doświadczenie, cała ta impreza - testy, kwalifikacje, restarty, stinty, nocne zmęczenie, przejście z nocy na dzień. Podobało mi się zarządzanie z jazdą w dużym ruchu, oraz sam samochód.- Najlepsze było to, jak konkurencyjni się czuliśmy. Przystąpiliśmy do wyścigu bez większych nadzieji i nagle poprawiliśmy nasze tempo, a w garażu wszyscy się uśmiechali. To było miłe uczucie.- Nocna część wyścigu była dobra. Samochód był całkiem konkurencyjny. To była niespodzianka, ponieważ nie mieliśmy dobrego tempa podczas treningu trzy tygodnie temu, ani w tym tygodniu, jeśli chodzi o czyste tempo - dodał.- Jednak mieliśmy zbyt wiele problemów, które były poza naszą kontrolą. Niestety, także dla zespołu, samochód, który był w czołowej trójce, miał awarię sprzęgła. Takie jednak są wyścigi.- Pomimo wszystkich kłopotów, odbieram to pozytywnie, naprawdę mi się podobało. Uwielbiam prowadzić samochód. Kiedy jedziesz osiem lub dziewięć godzin w jednym wyścigu, to znacznie lepsze, niż jedna. Jazda przez 24 godziny to fajne uczucie – podsumował.Pojazd Fernando Alonso, Lando Norrisa i Phila Hansona sklasyfikowano na 38 miejscu ze stratą 90 okrążeń.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Ezpeleta o punkt przed Ponsem
Następny artykuł Alonso wystartuje w Le Mans

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska