Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Co słychać w GP2?

900 000 euro trzeba wydać na sezon w GP2 - następcy Formuły 3000; ćwierć miliona kosztuje Dallara GP2 napędzana 4-litrowym silnikiem Mecachrome V8.

Co do nagród - zwycięski zespół może liczyć na milion, czyli zwrot połowy kosztów, najlepszy kierowca - na 85000 euro. Pierwsze wspólne testy odbędą się w lutym na Circuit Paul Ricard. 10 i 11.2, każdy zespół otrzyma po jednej nowej Dallarze. Kolejne jazdy zaplanowano na 23-24.2 i 8-9.3, nadal w Le Castellet.

Mistrzostwa GP2, z Bernie Ecclestonem w komitecie organizacyjnym, będą towarzyszyły Formule 1. Kalendarz zawiera Imolę, Barcelonę, Monako, Nürburgring, Magny-Cours, Silverstone, Hockenheim, Hungaroring, Stambuł, Monzę, Spa-Francorchamps i Bahrajn. Schemat zawodów zakłada w piątek wolny trening i kwalifikacje (po 30 minut), w sobotę od 14.30 wyścig na dystansie 180 km, w niedzielę od 11.30 krótsze starcie na 80 km. Pola startowe zostaną przyznane na podstawie wyników sobotniego wyścigu, przy czym czołowa ósemka ruszy w odwróconej kolejności.

Lista zgłoszeń jest na razie płynna. Do startu szykują się czołowe zespoły Formuły 3000 - Arden, Coloni, BCN, Durango, Super Nova i Astromega. ART to nowa ekipa budowana przez ASM, najwyraźniej jako juniorski team Ferrari. W projekt jest zaangażowany Nicolas Todt - syn Jeana Todta, zaś sponsorem ma być Vodafone. Campos Racing przenosi się z World Series by Nissan, DAMS (podał już dwójkę kierowców - Jose Marię Lopeza i Fairuza Fauzy'ego) oraz David Price Racing - z Formuły Renault V6, Hitech Piquet Sports z British F3, Eurotek - z Formuły Renault 2000. iSport International Paula Jacksona i Bruno Jonesa, posiada w kierownictwie syna Sir Franka Williamsa - Jonathana. Zgłosił się P1 Motorsport, ale nie zebrał budżetu i 9 grudnia poinformował o kapitulacji. Tego samego dnia szef GP2, Bruno Michel (były menadżer Roberta Kubicy), pocieszył jednak media wiadomością o przyciągnięciu Racing Engineering - zespołu księcia Alfonso de Orleansa-Borbona (z "tych" Burbonów).

600-konny, 585-kilogramowy prototyp wyposażony w sekwencyjną, 6-biegową przekładnię mecachrome-Cima, w hamulce z węglowymi tarczami, jeżdżący na slickach Bridgestone, wytoczył się na pierwsze testy 20 lipca w Le Castellet. Jako testerów zaangażowano Allana McNisha i Francka Montagny'ego, zaś nad rozwojem konstrukcji czuwa Didier Perrin, inżynier lotnictwa, który z Dassaulta przeszedł do Ligiera, a potem do Prosta.

- Niesłychanie droga seria, jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że będzie to niechciane dziecko na zapleczu Formuły 1 - powiedział o GP2 Christian Danner. - Wszystko, co nie działało w starej Formule 3000, gdzie teamy zostały sprowadzone do roli statystów podczas Grand Prix, tu również nie będzie działać...

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Kubica najszybszy - i mierzy w GP2
Następny artykuł Zdrawstwujtie, DTM!

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska