
Syn Polaków (tata z Kłodawy, mama z Wrocławia), Stefan Rzadzinski powiedział dziennikowi Edmonton Journal, że jego celem jest dotarcie do Formuły E.
25-latek ściga się w serii towarzyszącej - Jaguar I-Pace eTrophy.
- To jak Indy Lights dla IndyCar - oświadczył Rzadzinski. - Podpisałem kontrakt z teamem, którego kierowca wygrał poprzednią edycję Formuły E. Legenda Indy 500, Bobby Rahal ma zespół w I-Pace eTrophy, a jednym z kierowców jest Katherine Legge, która ścigała się w IndyCar. Seria staje się naprawdę interesująca, bo Jaguary nie hałasują i takie wyścigi można przeprowadzać w centrach największych miast na świecie.
Moim celem jest zrobienie wyniku w tej serii i otrzymanie szansy startu w Formule E. To co się obecnie dzieje, jest bardzo ekscytujące. Zawsze chciałem pewnego dnia ścigać się o mistrzostwo świata. Ostatnio jeździłem, czym się dało. W tę serię inwestuje się duże środki i mam nadzieję, że znajdę moją drogę na szczyt.
Początkowo piąty w Ad-Dirijji, na 6 okrążeniu Rzadzinski zaliczył kontakt z Cacą Bueno i z powodu uszkodzenia samochodu spadł na 12 pozycję. Drugą rundę Jaguar I-Pace eTrophy zaplanowano 16 lutego na Autódromo Hermanos Rodríguez.
O tym artykule
Serie | Wyścigi |
Formuła E celem Rzadzinskiego
Wyścigi Następna sesja
Modne
Kalendarz
Oferowane przez