Hat trick z rekordem

Guy Demuth ustąpił kierowcy Oselli o 19,3 s. Trzecie miejsce przypadło Fausto Bormoliniemu. Najlepszy z polskich kierowców, Szymon Łukaszczyk zajął szóstą lokatę, pierwszą w klasie. Tegoroczny debiutant w wyścigach górskich ponownie triumfował w rundzie GSMP. Podium uzupełnili Michał Ratajczyk i Waldemar Kluza, nadal lider punktacji.

Simone Faggioli nie wystartował po problemach z silnikiem w Dobszynie. W podjeździe treningowym Christian Merli uzyskał 1.55,367, w pierwszym podjeździe wyścigowym - rekordowe 1.51,546. Demuth stracił 11,194, Fausto Bormolini 12,004, Vitek 13,732, Trnka 15,228 sekundy. Honda Integra Janusza Jani zapaliła się na PO 17. Subaru Jacka Madziary uderzyło w barierę.

W drugim podjeździe Merlemu wystarczyło 1.54,806. Fausto Bormolini był wolniejszy o 8,008, Demuth o 8,120, Vitek o 13,070 sekundy. Szymon Łukaszczyk popisał się piątym czasem (+13,517). Clio Macieja Serafina opuściło trasę i ukazała się czerwona flaga. 

- Jestem bardzo szczęśliwy! - powiedział Christian Merli po szóstym zwycięstwie w sezonie, ósmym rekordzie trasy (w 9 startach). - Rano założyliśmy cztery nowe Avony. Panowały optymalne warunki, ale nie oczekiwałem poprawienia ubiegłorocznego rekordu aż o dwie sekundy. Asfalt? Bardzo śliski. To moje trzecie zwycięstwo z rzędu w Polsce i ósmy rekord trasy w tym wspaniałym sezonie. 

W GT górą był Pierre Courroye, zwycięzca Kategorii I - przed Robertem Sługockim i Łukaszem Niemcem. Grupa A padła łupem Lukáša Vojáčka (czwarte miejsce zajął Marcin Wrona, trzeci w A-2000, Radosław Ćwięczek otwiera klasyfikację A-1600). Robert Sługocki wygrał rundę EHCC w S20, Łukasz Niemiec - w grupie N.

Wojciech Koczeski ponownie pokonał rywali w mistrzostwach Polski samochodów historycznych. Za Subaru Legacy RS sklasyfikowano Golfa Wojciecha Myszkiera i BMW Marcina Kacperka. 

10. WYŚCIG GÓRSKI LIMANOWA - PRZEŁĘCZ POD OSTRĄ