Komentarze po Red Bull Ringu

E2-2000): - Mimo bardzo dobrych porannych kwalifikacji do drugiego wyścigu, które odbywały się w deszczu, walka na suchym torze z bolidami F3 jest dla mnie niemożliwa. Za drugi wyścig odebrałem puchar za drugie miejsce w swojej klasie, a wracając z podium zastał mnie ... deszcz! Szkoda, że spadł o godzinę za późno. Na mokrym torze mógłbym bronić pierwszej pozycji. Mimo, że drugi wyścig nie potoczył się po mojej myśli, jestem zadowolony ze startu w Austrii. Teraz czas popracować przejrzeć samochód i popracować nad jego osiągami tak, aby był on bardziej konkurencyjny. Przede mną też standardowa praca na symulatorze i na siłowni. W czerwcu ponownie wsiądę do formuły i powalczę o zwycięstwo na torze w Poznaniu. Dziękuję wszystkim kibicom i sponsorom za wsparcie!SZYMON ŁADNIAK (3 miejsce w R1 - Renault Clio CUP): - Jestem niezwykle zadowolony po tym weekendzie w torze Red Bull Ring. Były to pierwsze kilometry wykonane przeze mnie wykonane na tym obiekcie. II runda FIA CEZ miała być dla mnie przygotowaniem do rundy CCCE, która odbędzie się za 3 tygodnie. W czwartek rozpoczęliśmy treningi w których, już od samego początku nasz team pokazywał dobre tempo. W porannych piątkowych kwalifikacjach, nastawienie pod namiotem było bojowe. Na pierwszym szybkim okrążeniu zostałem uderzony przez drugiego zawodnika; pierwsza myśl oznaczała, że to już koniec! Po trzech minutach udało się odpalić samochód i zjechałem do Pit-stopu, mechanicy oczyścili mi opony i ruszyłem do boju. Ostatecznie P8, a w Clio P6 - co oznaczało dobry rezultat! W wyścigu 1 po dobrym starcie i bardzo pewnych wyprzedzeniach udało się uzyskać P3 w Clio i P5 w generalce! - jest to świetny rezultat! Pierwsze podium w 2018 oraz pierwsze w Renówce! Tego samego dnia odbyły się kwalifikacje do drugiego wyścigu. Moje dwa najlepsze czasy zostały usunięte przez „track limits”, co oznacza, że przekroczyłem linie toru. Ostatecznie P13 w generalce i P11 w Clio. W dniu następnym odbył się wyścig. Moje Clio na świeżych oponach sprawowało się bardzo dobrze. Już na pierwszym zakręcie odrobiłem 4 pozycje! Ale niestety obróciło mnie i spadłem na ostatnią pozycje. Miałem wielką motywację do nadrobienia straconego czasu do stawki. Rozpoczęła się wielka pogoń, która ostatecznie zakończyła się na P7. Jest to również bardzo dobry rezultat! Warto zaznaczyć, że od zawodników, którzy ukończyli wyścig przede mną byłem szybszy o ok. 1/2s na każdym okrążeniu. Był to świetny weekend dla mnie, dla mojego taty oraz Teamu. Bardzo się cieszę z udziału w FIA CEZie i nie mogę się doczekać wyścigów w Clio Cup Central Europe, które odbędą się za 3 tygodnie. Jestem gotowy aby się tam ścigać! Nie mogę się doczekać!