Marcinkiewicz mistrzem AM

Antoni Chodzeń i Patrick Zamparini ze Scuderii Villorba Corse wywalczyli dzisiaj drugie miejsce w Pro-Am. Zamparini finiszował 2,1 sekundy za Nicolasem Schöllem w Caymanie Allied Racing.

Maciej Marcinkiewicz zajmował czwarte miejsce, Antoni Chodzeń był dziesiąty po karze drive through, gdy zarządzono neutralizację. Pracowano przy zakrętach 11 i 12. Marcinkiewicz zaliczył pit stop po 16 okrążeniu - podobnie jak lider wyścigu, Lenny Marioneck. Po zamknięciu okienka pit stopów Nicolas Vandierendonck miał za sobą Benjamina Mazatisa, Freddy'ego Fasta, Jana Kasperlika, Marylin Niederhauser i Macieja Marcinkiewicza.

Zieloną flagą machnięto po 19 okrążeniu. Marcinkiewicz awansował na P4, Patrick Zamparini - na P7. Benjamin Mazatis wrócił do depo. W trakcie 22 okrążenia Maciej Marcinkiewicz odebrał drugie miejsce Janowi Kasperlikowi, a dwa kółka dalej został liderem wyścigu. Nicolasa Vandierendoncka ukarano drive through za wyprzedzenie przed linią SC. Główny rywal olsztynianina w mistrzostwach, Giuseppe Fascicolo otrzymał drive through za spowodowanie kolizji. Liderka punktacji Pro-Am, Marylin Niederhauser również zaliczyła karny przejazd przez depo - za wyprzedzenie przed linią SC.

Na 25 okrążeniu Marcinkiewicz oddał pozycję lidera Nicolasowi Schöllowi, a następnie spadł za Patricka Zampariniego (26) i po kontakcie - za Freddy'ego Fasta (29).

- Dzisiaj walka była jeszcze bardziej zacięta - powiedział Autoklubowi Maciej Marcinkiewicz. - Na pierwszym zakręcie włoski konkurent wjechał mi w bok. Straciłem dwie pozycje, a w aucie została uszkodzona piasta. Musieliśmy ryzykować i tak jechać. W połowie pierwszej części wyścigu wysunąłem się na prowadzenie. Po kilku okrążeniach pojawił się Safety Car. Za późno zrobiliśmy pit stop i spadłem na trzecie miejsce. Znowu po kilku okrążeniach przebiłem się na prowadzenie i zacząłem uciekać oraz unikać walki z autami z innej klasy, jednak na przedostatnim okrążeniu wjechał we mnie Mercedes. Obróciło mnie, spadłem na drugie miejsce i tak dotarłem na metę.  Niby super, kolejne podium a jednak jest niedosyt z wyścigu, za to wysokie miejsce na koniec klasyfikacji.

Mistrzostwo teamów zdobyła Scuderia Villorba Corse - z jednym punktem przewagi nad eSky WP Racing Team. Trzecie miejsce zajął Team Allied Racing.