Marcinkiewicz wygrał klasę
Pozbawiony wsparcia kontuzjowanego Łukasza Kręskiego, Maciej Marcinkiewicz po brawurowej jeździe zajął trzecie miejsce w pierwszym wyścigu GT4 Central European Cup na Circuit Zandvoort.
Olsztynianin wygrał klasę AM z 20-sekundową przewagą, wbijając się pomiędzy kierowców Pro-Am. Antoni Chodzeń wspierany przez Patricka Zampariniego, po zaliczeniu drive through zajął piątą lokatę w Pro-Am.
Marcinkiewicz awansował na drugie miejsce po starcie - za Nicolasa Schölla, ale po kontakcie spadł za Jana Kasperlika. Patrick Zamparini, początkowo siódmy, do pit stopów przebił się na P4. Marcinkiewicz zjechał po 14, Zamparini po 18 okrążeniu. Schöll uzyskał 14-sekundową przewagę nad Kasperlikiem.
Po pit stopach prowadził zmiennik Schölla, Rob Severs - 14,4 s przed Marcinkiewiczem, 17,9 s przed Antonim Chodzeniem. Bas Schouten (23) i Lenny Marioneck (27) wyprzedzili Chodzenia. Na 28 okrążeniu Schouten zostawił za sobą Marcinkiewicza. Po drive through Antoni Chodzeń spadł na ósmą lokatę.
- Ciężki wyścig - ocenia Maciej Marcinkiewicz. - Po starcie udało mi się wskoczyć na drugą pozycję w całej stawce, jednak już na trzecim zakręcie zderzyłem się z Porsche i straciłem miejsce. Do pit stopu próbowałem się przebić, ale konkurent w Porsche skutecznie blokował. Nawet dostał ostrzeżenie od sędziów. Zjechałem na pit stop jako jeden z pierwszych i po wyjeździe udało mi się utrzymać prowadzenie aż do mety. Auto dość mocno ucierpiało. Skrzynia biegów zaczęła szarpać, półoś też uszkodzona, ale na całe szczęście udało się dojechać.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze