Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Mówią przed Sopotem

SZYMON ŁUKASZCZYK: - Po raz kolejny w tym sezonie staje do wyścigu na trasie, której będę musiał się dopiero nauczyć.

Moja wiedza, jak na razie ogranicza się do onboardów z poprzednich lat. To jednak wystarczy, żeby wiedzieć, że będzie to wyścig bardzo odmienny od tych, które już jechałem. W całym sezonie mamy do pokonania dwie szykany i obydwie czekają właśnie tutaj. Trasa jest bardzo szybka i wymagająca technicznie, a momentami nawet niebezpieczna. To będą dwa wymagające i intensywne dni. Pod względem walki o punkty ten weekend jest szczególnie ważny, a będę się mierzył z kierowcami, którzy tutaj już udowodniali, że potrafią być bardzo szybcy. Przede mną sporo pracy, żeby móc dotrzymać im kroku. Staram się jednak podejść do tego na chłodno. Skupiam się przede wszystkim na tym, żeby zaliczyć kolejny dobry start i nie popełniać żadnych błędów. W Sopocie zresztą marginesu na pomyłki ta trasa, nie zostawia. Dystans jest za krótki, żeby cokolwiek nadrobić. Jest szybko i bardzo technicznie To będzie trudne zadanie, ale cieszę się, że wspólnie z Tatra Invest i AMS Stopka Race & Rally Car Service będziemy mogli się z nim zmierzyć. Oczywiście liczę na Wasz doping!WALDEMAR KLUZA: - Dobrze, że przed tym startem mieliśmy chwilę przerwy. Wydaje się, że dwa tygodnie to niewiele, ale po trzech wyścigowych weekendach z rzędu to dość czasu, żeby złapać oddech. Tak, jak w poprzednich latach, teraz też udało się połączyć zawody z urlopem, więc 21. Grand Prix Sopot Gdynia rozpoczynamy od relaksu w rodzinnej atmosferze. W sobotę rano nie będzie już jednak taryfy ulgowej. Po skreśleniu z kalendarza rund w Czarnej Górze teraz w walce o tytuł  nie ma marginesu błędu. W Limanowej zrobiłem wszystko, co było możliwe, żeby zbierać punkty i utrzymać fotel lidera. Cel na teraz to w Sopocie zgarnąć pełną pulę. Rok temu w Sopocie przeżyłem jeden z najpiękniejszych wyścigowych weekendów w swoim sportowym życiu i tamte wspomnienia mocno mnie mobilizują. Będzie trudniej zgarnąć podwójne zwycięstwo, przy tak wymagającej stawce. Najtrudniejszym przeciwnikiem przede wszystkim będzie trasa. Szykany, rondo i brak barier sprawiają, że trzeba mocno zmienić styl jazdy, a w niektórych miejscach po prostu zacisnąć zęby. Zmierzenie się z tą trasą to zawsze ogromne wyzwanie, niezależnie od warunków, ale będziemy dobrze przygotowani. Mam do dyspozycji jeszcze lepszy samochód niż rok temu, więc postaram się w pełni wykorzystać potencjał Skody i wysoko zawiesić chłopakom poprzeczkę. Wspólnie z ROWE Motor Oil, Stalco, Jania Construction, GT-Bergmann, AutoCzesciValdi.pl, Solne Miasto Wieliczka, Powiat Wielicki, UMA Fotografia i Buchti.pl Promotion zapraszamy już w piątek na sopockie molo, na badanie kontrolne, a w sobotę i niedzielę widzimy się na trasie.MICHAŁ TOCHOWICZ: - Wyścig górski w Sopocie to impreza jedyna w swoim rodzaju. Szybka jazda wymaga nie tylko precyzji, ale i dużej odwagi. Z jednej strony to dobrze, że organizator wymienił kolejną część nawierzchni, bo będzie można osiągać jeszcze lepsze czasy, ale trochę szkoda, bo wrażeń, jakie dostarczały niektóre fragmenty trasy trudno szukać w pozostałych rundach. Już niedługo się przekonamy, jak na rywalizacje wpłynie nowy asfalt. Na pewno całym zespołem przyjeżdżamy do Trójmiasta mocno zmobilizowani i z dużymi nadziejami na wynik. Różnice w naszej klasie są tak małe, że w walka o wicemistrza dopiero się rozkręca. Priorytet, jaki stawiamy sobie razem z ProfiAuto.pl, Moto Flotą i Studiem Optycznym 44 i EvoTech to przywieź z Sopotu jak najwięcej punktów. Znaleźliśmy też trochę czasu, żeby spędzić nam morzem kilka dni i na spokojnie przygotować się do startu, a tak naprawdę w sezonie, w natłoku obowiązków rzadko mamy na to szansę. To pewno pozwoli nam się jeszcze lepiej przygotować.ŁUKASZ KOPIEC: - Sezon 2017 ułożył się dla mnie tak, że mimo ukończenia pierwszego roku startów w GSMP, teraz do Sopotu przyjeżdżam jako debiutant. Jeszcze na tej trasie nie miałem okazji jeździć, ale i bez tego wiem, że to będzie wymagający weekend. Niestety kilka minionych miesięcy układało się dla nas w kratkę. Mamy za sobą dobre starty, które pokazały, że idziemy w dobrym kierunku, ale niestety zdarzały się ten rundy, takie jak w Banovcach, gdzie przede wszystkim walczyliśmy z problemami. Ekipy Stanlej Racing i Motoweld.pl mocno popracowały nad Toyotą przed tym startem, więc mocno liczymy, że wszystkie przeciwności uda się już pokonać, a 21. edycja GSMP Sopot okaże się dla Nas szczęśliwa. Mam nadzieję, że po tym starcie będę bogatszy nie tylko o doświadczenia na nowej trasie, ale również o cenne punkty. Zapraszam razem z do śledzenia rywalizacji na jedynej w swoim rodzaju nadmorskiej trasie wyścigów górskich. W ten weekend wspierać mnie będą ProfiAuto.pl i Moto Flota.TOMASZ FLIŚNIK: - W kalendarzu Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski mamy jeden wyróżniający się weekend, który odbywa się nad morzem. Trudno o bardziej zaskakującą lokalizację w naszej dyscyplinie sportu. Ciężko było by jednak wyobrazić sobie GSMP bez wizyty nad Bałtykiem. Ja będę miał okazję zmierzyć się z tą trasą po raz trzeci i liczę, że pokonanie jej w czteronapędowym Lancerze będzie szczególnie ciekawym przeżyciem. Dobrze, że od tego roku wyścig pojedzie na odnowionej nawierzchni, bo na pewno zyska na tym widowisko, a jeśli warunki będą sprzyjające to może doczekamy się nowego rekordu. Do tego wyścigu ruszę w dobrym nastroju. Jestem bardzo zadowolony po ostatnich startach w Polsce i Słowacji. Oby końcówka sezonu była jeszcze bardziej udana. Chciałbym, żeby tempo w ten weekend było jeszcze lepsze i nad tym przede wszystkim będziemy pracować. Dawno mnie tutaj nie było, ale doskonale pamiętam, że tutaj nie można popełniać błędów i być zbyt pewnym siebie. Plan to rozpocząć spokojnie, ale będę starał się z podjazdu na podjazd jechać coraz skuteczniej. Nie pozostaje mi nic innego, jak wspólnie z Delikatesami Metro, High Tec i Buchti.pl Promotion zaprosić na emiocje 21. Grand Prix Sopot – Gdynia.

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Na pewno nie z Hondą
Następny artykuł Sopot – pierwsze rozstrzygnięcia sezonu GSMP

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska