Polski weekend na Hockenheim
Spinkiewicz na podium, Groszek mistrzem - polscy kierowcy pokazali się z dobrej strony w ten weekend podczas wyścigów wielu serii wyścigowych.

Najciekawiej na papierze zapowiadał się udział Maciej Błażka i Patryka Krupińskiego w wyścigu na torze Hockenheimring, zaliczanym do GT World Challenge. Polacy, do spółki z Joe Osbornem wystartowali w McLarenie 720 S GT3 w barwach zespołu JP Motorsport. Załoga zajęła 44 miejsce podczas kwalifikacji, więc 4-godzinny wyścig zapowiadał się na wymagający. Polsko-brytyjska ekipa jednak była w stanie przebić się w górę stawki i ukończyć wyścig na 29 miejscu w generalce.
Na słynnym niemieckim torze rywalizował też Jerzy Spinkiewicz w ramach Clio Cup Series. Polak bardzo udanie rozpoczął weekend wygrywają kwalifikacje. Niestety po starcie zawodnik UNIQ Racing spadł za Nicolasa Milana, oraz Anthony'ego Jurado. Spinkiewicz ukończył pierwszy wyścig na trzecim miejscu.
Do drugiej części rywalizacji Polak wystartował z trzeciego pola. Ten wyścig również nie poszedł po myśli reprezentanta UNIQ Racing. Na starcie Spinkiewicz stracił pozycję i większość wyścigu spędził na czwartym miejscu. Jednakże na trzy minuty przed końcem Polak zderzył się z jednym z rywali, uszkadzając zawieszenie w swoim Clio. Jerzy Spinkiewicz był zmuszony niestety wycofać się z rywalizacji.
Polscy kierowcy rywalizowali też w serii TCR Eastern Europe na czeskim Autodromie MOST. W kwalifikacjach Bartosz Groszek zajął czwarte miejsce, Adam Rzepecki był siódmy, a Tomasz Rzepecki ósmy. Dla Groszka był to weekend szczególnie ważny, ponieważ ten kierowca mógł wygrać w Czechach tytuł mistrzowski.
W pierwszym wyścigu Polak zajął czwarte miejsce, ale trzeci był jego główny rywal - Petr Semerad. Wszystko miało się więc rozstrzygnąć podczas drugiego wyścigu. Groszek znalazł się przed Czechem po pierwszym okrążeniu. Semerad naciskał na naszego zawodnika, ale jego walka o tytuł skończyła się przedwcześnie. W jego Hyundaiu pękła rura wydechowa i czeski zawodnik zmuszony był się wycofać.
Maciej Groszek zwolnił, chcąc bezpiecznie dotrzeć do mety, nie ryzykując awarii. Wyścig ukończył na czwartej pozycji i to właśnie do niego powędrował puchar za wygranie mistrzostw TCR Eastern Europe.
Adam Rzepecki w pierwszym wyścigu był siódmy, a w drugim szósty. Drugi z Rzepeckich, Tomasz, wycofał się po sześciu okrążeniach pierwszej części rywalizacji. W drugim wyścigu zajął dziesiąte miejsce.

Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.