Prestiżowy występ z kolejnym rekordem VW ID. R
Na prestiżowy Festiwal Prędkości w Goodwood w 2018 r. elektryczny Volkswagen ID. R oraz Romain Dumas przyjechali w roli faworytów. Nie zawiedli pokładanych w nich nadziei.
Autor zdjęcia: Jeff Bloxham / Motorsport Images
Czy wiecie, podczas jakich zawodów występuje największe zagęszczenie kibiców? Można niemal w ciemno stawiać duże pieniądze, że jest to organizowany od 1993 r. Goodwood Festival of Speed. Trasa tego wyścigu górskiego liczy zaledwie 1,86 km. Nie wygląda zbyt spektakularnie, jednak na starcie zawodów pojawiają się najznamienitsze samochody i motocykle prowadzone przez mistrzów kierownicy, co jak magnes działa na 150-tysięczną rzeszę kibiców. Bilety zostają wyprzedane na długo przed rozpoczęciem imprezy.
VW I.D. R Pikes Peak
Photo by: Jeff Bloxham / LAT Images
W ubiegłym roku Volkswagen przyjechał do Goodwood z pokorą, którą wcześniej pokazał w wyścigu na Pikes Peak – w planach było ustanowienie rekordowego czasu w klasie pojazdów elektrycznych. Plan ponownie zrealizowano jednak z nawiązką. Romain Dumas wygrał zawody i niewiele brakowało by, uzyskał najlepszy wynik w 25-letniej historii Festiwalu Prędkości! Z czasem 43,86 s poprawił rekord w klasyfikacji „elektryków” o 3,48 s i był tylko minimalnie wolniejszy od Nicka Heidfelda, który w 1999 r. pokonał trasę w Goodwood w 41,6 s za kierownicą bolidu F1 McLaren-Mercedes MP4/13.
VW I.D. R Pikes Peak
Photo by: Jeff Bloxham / LAT Images
Drogę do sukcesu otworzył nie tylko talent Romaina Dumasa. Istotne były też rozwiązania konstrukcyjne Volkswagena ID.R. Samochód budowany z myślą o starcie w wyścigu górskim na Pikes Peak posiada ogromny tylny spojler. - Z powodu wysokości na jakiej rozgrywa się wyścig gęstość powietrza jest średnio o 35% mniejsza, przez to docisk do podłoża także jest o 35% niższy w porównaniu z warunkami jakie panują na poziomie morza. Wielki spojler rekompensuje część tych strat. Dzięki wyrafinowanym rozwiązaniom aerodynamicznym udało nam się uzyskać, mimo niesprzyjających warunków panujących podczas wyścigu, największy możliwy docisk do podłoża, większy niż wynosi masa samego samochodu – wyjaśniał przed zawodami na Pikes Peak Willy Rampf, doradca techniczny projektu z doświadczeniem w Formule 1.
VW I.D.R Pikes Peak Romain Dumas
Photo by: Jeff Bloxham / LAT Images
To, co przydało się wysoko w górach, zaprocentowało też na nizinach pod Londynem. Dzięki rozbudowanym elementom aerodynamicznym Volkswagen ID.R jest mocno dociskany do drogi już przy relatywnie niskich prędkościach. Ułatwia to kierowcy pełne wykorzystanie 680 KM i 650 Nm, które na tylne koła wysyłają dwa silniki elektryczne. Na krótkiej i wąskiej trasie w Goodwood nie ma gdzie odrabiać strat. Liczy się więc dosłownie wykorzystanie każdego ułamka sekundy. A napęd elektryczny jest w tym mistrzem. Nie musi bowiem budować ciśnienia doładowania, ani czekać aż kierowca dobierze właściwy bieg – silnik elektryczny ma tylko jedno, stałe przełożenie bezpośrednie, a maksymalny moment obrotowy jest dostępny niemal od zerowych obrotów. Każde naciśnięcie gazu oznacza więc rakietowy odjazd w kierunku kolejnego zakrętu.
VW I.D. R Pikes Peak Roman Dumas
Photo by: Jeff Bloxham / LAT Images
|
Volkswagen ID. R |
Silnik |
dwa silniki elektryczne |
Moc maks. |
680 KM |
Maks. moment obrotowy |
650 Nm |
Przeniesienie napędu |
przekładnie bezpośrednie |
Wymiary (długość / szerokość / wysokość) |
5200 / 2350 / 1200 mm |
Rozstaw osi |
2850 mm |
Masa własna |
<1100 kg |
0-100 km/h |
2,25 s |
V-maks. |
ok. 240 km/h |
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze