Puchar Świata w sportach motorowych.

Pomysłodawcą i twórcą tego projektu jest Jego Wysokość Szejk Maktoum Hasher Maktoum Al Maktoum – członek królewskiej rodziny rządzącej w Dubaju. Według niego ma być to swego rodzaju Puchar Świata Sportów Motorowych, gdyż każdy samochód będzie reprezentował inny kraj – kierowca i jego sponsorzy mają pochodzić z tego samego państwa.

Wszyscy będę się ścigać jednakowymi bolidami zbudowanymi przez firmę Lola, napędzanymi 3,5-litrowymi silnikami V6 o mocy 500 koni mechanicznych. Waga całego pakietu to 600 kilogramów i jak mówi Maktoum samochody nie będą łatwe do opanowania. Każdy weekend wyścigowy będzie trwał trzy dni – pierwsze dwa to treningi i kwalifikacje; w niedzielę wyścig sprinterski oraz jednogodzinny wyścig główny z możliwością pitstopów.

Cykl A1 Grand Prix Series ma być rozgrywany między wrześniem a marcem w takich państwach jak Dubaj, Chiny, Japonia, Malezja, Australia, Południowa Afryka, Bahrajn i Katar. Szejk Maktoum wybrał już kraje z jakich mają pochodzić teamy, a są to: Argentyna, Australia, Bahrajn, Brazylia, Kanada, Chiny, Egipt, Francja, Niemcy, Grecja, Indie, Włochy, Japonia, Malezja, Pakistan, Portugalia, Rosja, Południowa Afryka, Hiszpania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Wielka Brytania oraz przedstawiciel Skandynawii. Poza tym jest jeszcze siedem wolnych miejsc, a więc może ktoś z Polski byłby chętny?

Zainteresowani udziałem w tych zawodach będą się mogli skupić na, jak to mówi Maktoum „prowadzeniu dochodowego biznesu,” a A1 zajmie się logistyką oraz będzie zapewniał infrastrukturę, samochody oraz relacje telewizyjne z wyścigów. Sukces komercyjny A1 GP Series mają zapewnić: generalny menadżer Stephen Watson oraz dyrektor komercyjny Richard Dorfman, który był odpowiedzialny za negocjonowanie praw telewizyjnych piłkarskich mistrzostw świata 2002 i 2006.

Seria nie ma być konkurencją dla Formuły 1, a FIA już ją usankcjonowała.

(LEH)