R8 LMS Cup: Mówią po Nurburgringu
JĘDRZEJ SZCZEŚNIAK: - Ostatni wyścig sezonu przechodzi do historii - mieliśmy kilka ciekawych manewrów wyprzedzania, trochę kontaktów pomiędzy zawodnikami i ogólnie mogliśmy obserwować znów kawał dobrego ścigania.
Cały sezon był dla mnie ogromnym doświadczeniem i treningiem. Z pewnością pojawię się w przyszłorocznej stawce i już nie mogę doczekać się rozpoczęcia sezonu.BARTOSZ PAZIEWSKI: - To był bardzo trudny wyścig i nie sądziłem, że uda mi się awansować na fotel lidera już na pierwszym okrążeniu. Po kilku minutach sprawdziłem swoje wsteczne lusterko i gdy okazało się, że nie ma w nim moich rywali, postanowiłem zwolnić i dowieźć bezpiecznie samochód do mety.VIVIEN KESZTHELYI: - W drugim wyścigu miałam nadzieję na dojechanie do mety na podium, jako że już po pierwszym okrążeniu awansowałam na 2. pozycję. Niestety, zostałam uderzona w bok przez co spadłam na 4. miejsce i to było maksimum, które mogłam osiągnąć w niedzielę. Przez cały sezon miałam mnóstwo świetnych chwil, zdarzały się wzloty i upadki, ale takie są wyścigi. Już nie mogę doczekać się kolejnego sezonu i mam nadzieję, że uda mi się pojawić w stawce Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup.FABIO CITIGNOLA: - Jestem bardzo szczęśliwy. To był mój dopiero drugi weekend wyścigowy z Audi Sport Seyffarth R8 LMS Cup i dojechanie do mety na podium to dla mnie wymarzony rezultat. Nie wiem co powiedzieć - to wspaniałe uczucie! Cały mój zespół i rodzina są bardzo szczęśliwi, więc zamierzamy teraz uczcić ten sukces.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze