Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska

Steinhof drugi, Hołek czwarty

Stefano Proetto, który w 2003 jeździł w F3 Euro Series z Robertem Kubicą, a w tym roku wrócił na tor po pięcioletniej przerwie, wygrał na Norisringu trzeci wyścig VW Scirocco R-Cup, mijając metę 9,5 sekundy przed Maćkiem Steinhofem, nadal liderem punktacji.

Na podium stanął również Christian Schweiger, w ubiegłym roku jeszcze kartingowiec. Krzysztof Hołowczyc, najszybszy z legend, starszy o 30 lat od Schweigera, finiszował jako czwarty, 2,3 sekundy za nastolatkiem z Regensburga. Adam Gładysz nie ukończył wyścigu.

Czołowa trójka ustawiła się w końcowej kolejności już na pierwszym z 18 okrążeń. Krzysztof Hołowczyc startujący z pole position, spadł na szóste miejsce, ale na drugim kółku wyprzedził Olę Nilssona, a po następnej rundzie zostawił za sobą Janna-Hendrika Ubbena. Wyścig został przerwany czerwoną flagą na 19 okrążeniu. Dennis Rieger uderzył w barierę na szykanie Schöller-S, rolował i ponownie wpadł na barierę. Riegera przewieziono na badania do szpitala.

Hołowczyc, Steinhof, Gładysz

- Pole position to przede wszystkim zasługa świetnego zespołu i doskonale przygotowanego samochodu - powiedział Krzysztof Hołowczyc. - Miałem wilczy apetyt na czołówkę. Podczas treningów nie używając systemu push-to-pass zająłem 16 miejsce. Wyliczyliśmy, że użycie systemu przesunęłoby mnie na piątą lokatę. Na ulicznym torze wbrew pozorom, czułem się lepiej niż niejeden z zawodników startujących na co dzień w wyścigach. Jazda na Norisring ma wiele wspólnego z wąskimi trasami rajdowymi, dlatego hamowanie do ciasnego nawrotu przed masywną bandą z prędkości 160 km/godz. nie sprawiało mi większych kłopotów.

Dziękuję Volkswagenowi za zaproszenie. Ściganie się z wieloma młodymi i czterema rutynowanymi kierowcami sprawiło mi bardzo dużą przyjemność. Na starcie straciłem pozycję, ponieważ jako jedyny nie używałem push-to-pass. Potem od czasu do czasu wchodziłem bokiem w zakręty, ale przyzwyczaiłem się do tego podczas rajdów. To był znakomity wyścig i świetna zabawa!

- Cieszę się z drugiej pozycji, która umocniła mnie na czele klasyfikacji - mówił Maciek Steinhof. - Wicelider punktacji, Kris Heidorn, był dopiero siódmy. Jechało mi się bardzo dobrze, miałem tylko drobne problemy z pierwszym nawrotem. Norisring to uliczny tor, na którym zwykle dochodzi do wielu wypadków, dlatego nie szarżowałem i postawiłem na bezpieczną jazdę. Cieszę się ze spędzenia całego weekendu z Krzysztofem Hołowczycem, który jest niesamowitym zawodnikiem, co udowodnił na torze. Spędzenie z nim weekendu wiele mnie nauczyło i pokazało, dokąd powinienem dążyć. Świetnie było z nim też rywalizować na torze. W klasyfikacji generalnej mam teraz dość dużą przewagę 28 punktów więc mogę ścigać się bez niepotrzebnych nerwów.

- To był mój pierwszy wyścig na ulicznym obiekcie - powiedział Adam Gładysz. - Norisring jest fantastycznym torem wyścigowym i jeździło mi się na nim bardzo dobrze. Długość 2300 m i bardzo wąskie zakręty powodują, że rywalizacja jest jeszcze bardziej ciekawa i zacięta. Po porannych sobotnich kwalifikacjach zajmowałem 12 miejsce. Walka podczas czasówki była bardzo ostra i prawie 20 zawodników zmieściło się w 1 sekundzie. Takiej walki, jak w VW Scirocco Cup, jeszcze nie widziałem. Tu każdy zawodnik jeździ bardzo dobrze. Po starcie udało mi się przebić do przodu o 4 pozycje. Na nawrocie, kiedy zajmowałem 8 pozycję, doszło do uderzenia mojego samochodu. To jest bardzo wąski odcinek Norisringu, a w momencie kiedy jedzie kilkanaście samochodów, to robi się tam bardzo tłoczno. W wyniku starcia awarii uległ króciec z intercoolera i wyciekł mi cały płyn. Musiałem zjechać do pit lane, gdzie okazało się, że moja jazda jest już zakończona. Straciłem 5 pozycję w klasyfikacji generalnej, jaką wypracowałem podczas dwóch pierwszych wyścigów, ale przed nami jeszcze 4 rundy, podczas których będę odrabiał straty. Taki jest motorsport i sport samochodowy, że nasze wyścigówki po kontakcie z innym zawodnikiem ulegają awarii. Teraz myślami jestem już na torze Nürburgring, gdzie za cztery tygodnie rozegramy czwartą rundę VW Scirocco R-Cup. Chciałbym podziękować tacie i całemu zespołowi za wsparcie i pracę podczas wyścigowego weekendu na torze Norisring. Sponsorom, którzy mnie wspierają należą się słowa uznania i podziękowania. Podczas kolejnych zawodów po raz kolejny będzie ostra walka.

Start na Norisringu | Fot. VW

Maciek Steinhof i Krzysztof Hołowczyc | Fot. VW

Adam Gładysz

WYNIKI WYŚCIGU (18 okrążeń)
1. Stefano Proetto (D) 18.29,689
2. Maciek Steinhof (PL) +9,535
3. Christian Schweiger (D) +15,297
4. Krzysztof Hołowczyc (PL) +17,643
5. Jann-Hendrik Ubben (D) +18,459
6. Ralf Kelleners (D) +19,207
7. Kris Heidorn (D) +19,809
8. Ola Nilsson (S) +20,437
9. Marc Surer (CH) +21,894
10. Christian Abt (D) +24,168

PUNKTACJA VW SCIROCCO R-CUP
1. Steinhof 108, 2. Heidorn 80, 3. Proetto 73, 4. Nilsson 67, 5. Rieger 58, 6. Ubben 55, 7. Larisch 55, 8. Patel 54, 9. Megenbier 52, 10. Schweiger 51, 14. Gładysz 30.

Podium na Norisringu | Fot. VW

Podium Legend Cup na Norisringu | Fot. VW

Fot. Volkswagen i VW Racing Polska

Bądź częścią społeczności Motorsport.com

Dołącz do rozmowy
Poprzedni artykuł Czerwona flaga na Norisringu
Następny artykuł Królowie kwalifikacji

Najciekawsze komentarze

Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Może chcesz napisać pierwszy?

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska