Tarquini po raz trzeci
Gabriele Tarquini pokonał Norberta Michelisza w trzecim starciu WTCR na Hungaroringu.
To trzecie zwycięstwo Tarquiniego w sześciu rozegranych dotychczas wyścigach. Wynik 1-2-3 dla Hyundaia skompletował Yvan Muller.Tarquini perfekcyjnie wystartował, mijając Norberta Michelisza na hamowaniu przed pierwszym zakrętem. Yven Muller aawansował na czwarte miejsce - a wkrótce na trzecie, bowiem Esteban Guerrieri otrzymał drive through za falstart. Mehdi Bennani został obrócony na drugim zakręcie.Kolizja Auréliena Panisa, Zsolta Szabó i Toma Coronela spowodowała wyjazd Safety Cara (3). Na piątym okrążeniu wznowiono ściganie. W trakcie 6 kółka zaczął padać deszcz i wywieszono czerwoną flagę.Gdy deszcz ustał, ruszono za samochodem bezpieczeństwa. Na 9 okrążeniu ukazała się zielona flaga. Tarquini dotarł do mety 0,3 sekundy przed Micheliszem i powiększył przewagę w mistrzostwach do 36 punktów.
WYŚCIG 3 (17 okrążeń)
1. Gabriele Tarquini (I) Hyundai i30 N TCR
2. Norbert Michelisz (H) Hyundai i30 N TCR +0,354
3. Yvan Muller (F) Hyundai i30 N TCR +3,691
4. Yann Ehrlacher (F) Honda Civic Type-R TCR +4,092
5. Benjamin Lessennes (B) Honda Civic Type-R TCR +7,675
6. Dániel Nagy (H) Hyundai i30 N TCR +8,198
7. James Thompson (GB) Honda Civic Type-R TCR +9,631
8. Rob Huff (GB) Volkswagen Golf GTI TCR +12,386
9. Thed Björk (S) Hyundai i30 N TCR +12,999
10. Jean-Karl Vernay (F) Audi RS 3 LMS TCR +17,645
PUNKTACJA WTCR
1. Tarquini 118, 2. Ehrlacher 82, 3. Muller 77, 4. Michelisz 75, 5. Huff 65, 6. Björk 57, 7. Vernay 49, 8. Guerrieri 47, 9. Bennani 40, 10. D. Nagy 36.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze