Verva Racing w Montmelo
Po ośmiotygodniowej przerwie, jaka dzieliła Grand Prix Bahrajnu od Grand Prix Hiszpanii, w najbliższy weekend Verva Racing Team powróci na tory Formuły 1.
Na Circuit de Catalunya, Jakub Giermaziak i Robert Lukas przystąpią do drugiej rundy, a zarazem trzeciego wyścigu serii Porsche Supercup.
Choć odstęp pomiędzy wyścigami był duży, zawodnicy Verva Racing Team nie próżnowali. Obaj startowali w wyścigach, ale przede wszystkim brali udział w prywatnych testach, aby jeszcze lepiej poznać swoje samochody i optymalnie przygotować się do kolejnych startów. - Dzięki tym testom będziemy lepiej przygotowani do startów, niż przed Bahrajnem. Minimum, które mnie zadowoli, to pierwsza ósemka - mówi Kuba Giermaziak.
- Supercup to najwyższa liga, najwyższa ranga wyścigów Porsche, ale my mamy najlepszy zespół i najlepszego inżyniera. Czujemy się z Kubą wyśmienicie, ale aby uzyskać optymalny rezultat, w tej jednej rundzie wszystko musi się ze sobą zgrać. Mamy nadzieję, że nasze testy zaowocują już w Barcelonie, a jeśli nie tam, to w jednym z kolejnych wyścigów, ale jesteśmy bardzo bojowo nastawieni już na najbliższy start - dodaje Robert Lukas.
Po starcie w Bahrajnie, gdzie po bardzo krótkich przygotowaniach kierowcy Vervy debiutowali w Porsche Supercup na nieznanym sobie torze, przed wyścigiem w Barcelonie oczekiwania są większe. Do kolejnego występu Lukas i Giermaziak przystąpią po prywatnych testach na torach Oschersleben, Hockenheim oraz Spa-Francorchamps. Co więcej, obaj zawodnicy spędzili po jednym dniu w profesjonalnym symulatorze, w którym objeżdżali wirtualnie Circuit de Catalunya.
Fot. vervaracing.pl
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze