World Final w Imoli z Polakami
Po Vallelundze (2013), Sepang (2014), Sebring (2015) i Walencji (2016), piąta edycja Lamborghini Super Trofeo World Final odbędzie się na Autodromo Enzo e Dino Ferrari w Imoli.
Czwartek i piątek przeznaczono na końcowe rundy Super Trofeo Europe, Super Trofeo Asia i Super Trofeo North America. W sobotę i niedzielę najlepsi powalczą w światowym finale. 50-minutowe wyścigi klas AM i LC zaplanowano w sobotę o 13.20, w niedzielę o 10.20. Klasy Pro i Pro-Am rozpoczną rywalizację w sobotę o 15.30, w niedzielę o 14.00.W europejskiej serii mamy już jedno rozstrzygnięcie. Andrzej Lewandowski i Teodor Myszkowski z Vincenzo Sospiri Racing zapewnili sobie mistrzostwo klasy AM. Dziewiąte miejsce zajmuje Artur Obuchowski. Zmiennik kierowcy GT3 Poland, Mariusz Urbański (12.) nie będzie jeździł w czwartek i piątek. Druga dwójka rzeszowskiego zespołu, Rafał Mikrut/Grzegorz Moczulski widnieje na 17 pozycji w AM.W klasie Pro trzymamy kciuki za Jana Kisiela, który wraz z Morganem Haberem zajmuje piąte miejsce. Polsko-australijska dwójka reprezentuje Leipert Motorsport. O mistrzostwo Super Trofeo Europe powalczą Loris Spinelli i Mikaël Grenier z Antonelli Motorsport (114), Vito Postiglione i Jonathan Cecotto z Imperiale Racing (111), Rik Breukers i Axcil Jefferies z GDL Racing (107) oraz Yuki Nemoto i Raphael Abbate z VS Racing (102). Do zdobycia pozostały 32 punkty.Znamy już mistrzów Pro w Super Trofeo Asia. Po ośmiu zwycięstwach tytuł zdobyli Kei Cozzolino i Afiq Yazid z Clazzio Racing. Drugiego miejsca broni Artur Janosz, zmieniający się z Tobym Sowerym w Huracánie Team Lazarus.
Fot. Kisiel Racing
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze