Ye pokonał Ticktuma

Po starcie z pole position, junior Red Bulla przegrał ostatni wyścig z Ye Yifeim różnicą 0,4 sekundy. - Jego (Ye) samochód gubił olej i jechałem jak w deszczu - opowiadał Ticktum. - Możecie zobaczyć, ile oleju jest na przodzie mojego samochodu.Rinus van Kalmthout stanął na trzecim stopniu podium i prowadzi w serii. David Schumacher startujący z 9 pola, przebił się na P4, ale na dwa okrążenia przed metą spadł za Amaury'ego Cordeela. Dziewczyna Davida, Vivien Keszthelyi zdobyła punkty za 9 lokatę.Alessandro Ghiretti odebrał drugie miejsce Ticktumowi na pierwszym okrążeniu - i zwolnił zatrzymując się na zjeździe do depo. Do końca trzeciego kółka dyktował tempo Safety Car.

WYŚCIG 3 (19 okrążeń)
1. Ye Yifei (Absolute)
2. Dan Ticktum (Hitech) +0,485
3. Rinus van Kalmthout (Hitech) +1,416
4. Amaury Cordeel (Pinnacle) +11,273
5. David Schumacher (Pinnacle) +11,892
6. Akash Nandy (Pinnacle) +16,065
7. Tomoki Takahashi (Super Licence) +20,919
8. Pavan Ravishankar (Hitech) +21,924
9. Vivien Keszthelyi (BlackArts) +56,573
10. Tairoku Yamaguchi (B-Max) +59,723

PUNKTACJA ASIAN WINTER SERIES
1. van Kalmthout 65, 2. Ye 43, 3. Ravishankar 31, 4. Schumacher 31, 5. Ghiretti 28, 6. Ticktum 26, 7. Cordeel 22, 8. Nandy 22, 9. Takahashi 14, 10. Pieris 10, 11. Keszthelyi 6.

Fot. facebook.com/F3AsianChampionship