Za Porsche - Bednarek
- To był jeden z moich najtrudniejszych wyścigów - powiedział Piotr Bednarek, drugi w Grand Prix Polski na Autodromie Most, aktualnie drugi w punktacji za Maciejem Stańcą.
- Popełniliśmy błąd, zakładając nowe opony na przednie koła. Przód trzymał, a tył nie - i jechałem przednionapędowym autem, jak tylnonapędowym. Technika pokonywania zakrętów polegała na odhamowaniu i trzymaniu gazu, żeby nie wyprzedził mnie tył mojej Alfy. Każde zdjęcie nogi z pedału gazu oznaczałoby wyjechanie z zakrętu. Było ciekawie...
Uzyskiwałem gorsze czasy o trzy sekundy w porównaniu z treningiem. Ścigałem się z Alfą Sedivy'ego i Clio Ostasevsky'ego. Kierowca Alfy nawracał na szykanie, najechał na tralkę i kiedy się z nim zrównałem, doszło do detonacji silnika. Już myślałem, że to w moim samochodzie! Czeska Alfa zalała olejem 500 metrów wewnętrznej strony toru, ale jeszcze gorzej spisała się Octavia, która przez pół okrążenia gubiła olej. W końcu wyjechał Safety Car i sprint przerwano.
Dopisało mi szczęście, wygrałem klasę w WSMP. Alfa spisuje się wspaniale i uzyskuję nią takie wyniki, jakie pewnie byłyby możliwe przy użyciu mojego poprzedniego samochodu - znacznie mocniejszego BMW M3 GTR. Na razie zarzuciłem starty w DSMP z przyczyn budżetowych, ale jeżeli znajdzie się chętny zmiennik, na pewno zaliczymy rundę w Kielcach.
Bądź częścią społeczności Motorsport.com
Dołącz do rozmowyUdostępnij lub zapisz ten artykuł
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.
Najciekawsze komentarze