Przejazdy w parach na wąskiej, ulicznej trasie obfitowały w wiele zaskakujących wydarzeń, jednak zgodnie z oczekiwaniami zwycięzcą całej serii Drift Open został zawodnik Valvoline PUZ Drift Team. Po sobotnim zamieszaniu, ze startu w zawodach zrezygnowało kilku kierowców, m.in. Paweł Trela i Krzysztof Terej. W niedzielny poranek dokończono kwalifikacje. Tuż przed startem ostatniej grupy kierowców spadł deszcz, zamieniając ulicę Czarnieckiego w lodowisko. Pomimo tego, w bezpiecznych warunkach dokończono wyłanianie najlepszej szesnastki. Na czele tabeli znaleźli się kierowcy BMW E30 – Marcin Mospinek i Grzegorz Hypki, którzy uzyskali 94pkt. O dwa oczka mniej zdobył Michał Wojtan, a jeden punkt za nim uplasował się Radek Habrowski. Z wynikiem 90 punktów kwalifikacje zakończył Krzysztof Romanowski, wyprzedzając Kornela Prusa (86pkt). W pierwszej parze Mospinek bez problemu pokonał Zagalaka. Po błędzie Skwierczyńskiego do TOP8 awansował Sikora. Romanowski okazał się lepszy od Dyjacha, a Pękala poradził sobie z Habrowskim. Kornel Prus ograł Rafała Cibisa, a Michał Wojtan w bratobójczym pojedynku MGarage pokonał Grzegorza Śniosa. Wojciech Łubkowski pokonał reprezentanta Czech, Stanislava Bezouske. W ostatniej parze Hypki wygrał ze Strażyńskim. W TOP8 Mospinek okazał się lepszy od Sikory, a świetnie dysponowany tego dnia Pękala wygrał z Romanowskim. Kornel Prus, walczący o podium w klasyfikacji końcowej musiał uznać wyższość Michała Wojtana. Wojciech Łubkowski po uderzeniu w krawężnik odpadł w walce z Grzegorzem Hypkim. TOP4 utworzyli zawodnicy Valvoline PUZ Drift Team i MGarage Drift Team. W pierwszym półfinałowym pojedynku, Adrian Pękala pokonał Marcina Mospinka. Honor PUZów obronił Grzegorz Hypki, zwyciężając z Michałem Wojtanem. Tym samym już przed końcowymi rozstrzygnięciami wiadomo było, iż zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Drift Open 2012 przypadnie Hypkiemu. W pojedynku o trzecie miejsce Michał Wojtan popełnił ogromny błąd, uderzając w krawężnik i demolując prawe tylne zawieszenie swojego E36. Próbujący go ominąć Marcin Mospinek natrafił na nierówność w drodze i ze zwichniętym nadgarstkiem wylądował w szpitalu. Puchar za trzecie miejsce odebrał za niego szef zespołu, Krzysztof Jędrzejewski. Grzegorz Hypki przypieczętował zwycięstwo w DO wygraną z Pękalą, stając tym samym na najwyższym stopniu podium w Wodzisławiu Śląskim. Po wypadku w walce o trzecie miejsce, Michałowi Wojtanowi na osłodę przypadło zwycięstwo w rundzie Driftingowego Pucharu Polski. W tej klasyfikacji wyprzedził on Rafała Cibisa i Wojciecha Dyjacha. Trzecia runda DO w Wodzisławiu Śląskim zakończyła tegoroczny sezon Drift Open, będącego jednocześnie areną zmagań kierowców rywalizujących w Driftingowym Pucharze Polski. W klasyfikacji generalnej DO zwyciężył Grzegorz Hypki przed kolegą z zespołu, Marcinem Mospinkiem i Kornelem Prusem. Najlepszym kierowcą bez licencji okazał się Paweł Dembicki, który pokonał Piotra Kołodziejczyka i Marcina Woźniaka. Fot. Drift Open